Piotr Urban w Akademii Legii
03.07.2017 15:44
Były dyrektor metodologii i trener młodzieży w Osasunie Pampeluna, został koordynatorem drużyn U12-U17 w Akademii Legii. - Wiele pracy przed nami, ale obrany kierunek działań i podstawy, które stworzono w ostatnich miesiącach, przesądziły o tym, że zdecydowałem się przenieść do Polski i zaangażować w ten projekt - mówi Piotr Urban, trener wychowany w Hiszpanii.
Na czym będzie polegać pańska praca?
- Zostanę koordynatorem roczników od U12 do U17. Będę przyglądał się treningom, tworzył analizy z zajęć, podpowiadał trenerom pracującym w klubie, rozmawiał z nimi, ściśle współpracując z Radkiem Mozyrko. Będziemy przygotowywać warsztaty i szkolenia dla naszych trenerów, tak by mogli stale podnosić swoje umiejętności. Postawiłem sobie przede wszystkim trzy podstawowe cele – słuchać, pomagać i wymagać. Bardzo ważne, by szybko poznać całą strukturę Akademii, jak to wygląda od środka – trenerów, młodych zawodników. Aby to osiągnąć trzeba przede wszystkim słuchać. Trenerzy muszą mieć do mnie zaufanie, wiedzieć, że jestem tu, by im pomagać. Słuchanie i pomaganie jest bardzo istotne, ale to jest Legia – trzeba również stawiać wysokie wymagania. Taka Akademia, taki klub, jak Legia, musi mieć najlepszych piłkarzy z całej Polski, i musi też mieć najlepszych trenerów. Przede wszystkim w tym kierunku będziemy podążać – będę starał się pomagać trenerom tak, by byli jak najlepiej przygotowani do pracy, którą wykonują. Będę też oczywiście zajmował się wieloma codziennymi sprawami, jak chociażby rozmową z rodzicami zawodników, pomaganiem w rozwiązywaniu problemów naszych młodych piłkarzy, organizacją dla nich treningów indywidualnych – różnymi aspektami codziennego życia. Najważniejsze, by Akademia stale szła do przodu i się rozwijała, tak by w przyszłości owoce naszej pracy mogła zbierać pierwsza drużyna Legii.
Jest pan cenionym fachowcem w środowisku trenerskim, ale przeciętny kibic ma prawo pana nie kojarzyć. Kim więc jest Piotr Urban?
- Urodziłem się w Polsce, ale gdy miałem dwa lata rodzice wyjechali do Hiszpanii i to tu spędziłem całe swoje życie. Skończyłem studia, żeby móc szkolić dzieci, a w międzyczasie grałem trochę w piłkę. Może nie jako profesjonalny zawodnik, ale w trzeciej lidze hiszpańskiej i w grupach młodzieżowych Osasuny Pampeluna. Rozegrałem też 10 spotkań w juniorskiej reprezentacji Polski u trenera Michała Globisza. Szybko jednak zająłem się tym, co robię do dziś, czyli trenowaniem innych. Skończyłem odpowiednie kursy trenerskie w Hiszpanii, mam również dyplom z zakresu metodologii. Pracowałem przy zespołach młodzieżowych Osasuny, byłem analitykiem pierwszej drużyny, grającej wówczas w drugiej lidze, a potem zostałem dyrektorem ds. metodologii w Akademii Osasuny. Obecnie jestem również wykładowcą w szkole trenerów w regionie Navarra. W marcu tego roku byłem w Polsce przy okazji szkolenia dla trenerów organizowanego przez Football Lab System, które miałem okazję poprowadzić.
Na czym dokładnie polegała pana praca w Akademii Osasuny Pampeluna?
- Jako dyrektor metodologii Akademii Osasuny byłem odpowiedzialny za wszystko, co jest związane z piłką nożną. Przede wszystkim odpowiadałem za model gry, na którym bazowała Akademia – za to jak mają grać wszystkie drużyny, jak mają wyglądać treningi. Rozmawiałem dużo z rodzicami zawodników, prowadziłem warsztaty dla trenerów wewnątrz Akademii, ale również dla trenerów spoza klubu, z regionu Navarry. Na co dzień oglądałem również treningi, rozmawiałem z trenerami, tworzyłem z nimi plan mikrocykli treningowych tygodniowych, miesięcznych. Określaliśmy wspólnie, jak powinna wyglądać nasza praca, by zawodnicy byli przygotowani jak najlepiej i by się rozwinęli dzięki tym treningom. Robiłem wszystko, co związane z metodologią pracy, oraz z kierunkiem, w jakim miała podążać Akademia, by szkolenie w niej stało na jak najwyższym poziomie.
Jest pan jednym z symboli przemian, jakie zachodzą w funkcjonowaniu Akademii Legii Warszawa. Czego można się spodziewać w najbliższym czasie po tym projekcie?
- Na pewno będziemy dużo rozmawiać wewnątrz Akademii, dopracowywać pewne detale, rzucać dużo nowych pomysłów, dzielić się przemyśleniami i opiniami. Bardzo fajna grupa ludzi będzie zaangażowana w ten projekt i jestem bardzo dumny, że mogę być jedną z tych osób. Praca w Legii Warszawa to dla mnie wielka odpowiedzialność, ale również wielki zaszczyt. Traktuję to jako krok do przodu w mojej pracy i jako szansę na zbudowanie czegoś naprawdę wielkiego. Nie tylko w skali Polski, ale również Europy.
Zapis całej rozmowy z Piotrem Urbanem można przeczytać na stronie akademia.legia.com.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.