News: Piotr Włodarczyk: Legia ma najtrudniejsze zadanie w 36. kolejce

Piotr Włodarczyk: Nie wiem co się dzieje z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt

24.03.2015 08:33

(akt. 04.01.2019 12:22)

- Nie wiem, co dzieje się z Legią. Jest mistrzem Polski? Jest. Ma zdecydowanie najmocniejszy skład ze wszystkich drużyn ligowych? Ma. Tymczasem w 2015 roku rozegrała 10 spotkań. I wygrała tylko dwa. To, że w tym czasie mierzyła się z dość mocnymi jak na polską ligę drużynami - Lechem, Jagiellonią, Śląskiem i Wisłą Kraków - nie może być żadnym wytłumaczeniem. Słyszałem też, że muszą grać co trzy dni i stąd konieczność rotowania składem. Ale z Ligi Europy Legia już przecież odpadła jakiś czas temu, prawda? - pyta retorycznie na łamach "Faktu" były piłkarz Legii Piotr Włodarczyk.

- Trener Berg mówił po meczu, że do czerwonej kartki Arkadiusza Malarza Legia była zdecydowanie lepsza, nie pozwalała Lechowi na nic i że w zasadzie wszystko było w jak najlepszym porządku. Zaraz, to ja chyba jakiś inny mecz oglądałem. U mnie to wszystko wyglądało trochę inaczej. Legia zaczęła dobrze, zgadza się, ale już w pierwszej połowie to Lech zdobył inicjatywę i już do tej nieszczęsnej kartki pokazywał na boisku więcej piłkarskiej jakości.


- Nie wiem, po co Malarz wybiegł z bramki. Owszem, zawodnik Lecha wychodził sam na sam, ale do bramki było jeszcze ponad 25 metrów. Gdyby Malarz został w bramce, nie wiadomo, czy piłkarz Lecha dobrze przyjąłby piłkę, jakby się z nią zabrał, ani czy za kilka sekund nie dogoniłby go obrońca. A tak Malarz wyszedł i wszystko było łatwiejsze. Wystarczyło od razu kopnąć na bramkę. Niektórych dziwi, że Berg stawia w takim meczu na Malarza, zamiast na Duszana Kuciaka. Mnie to nie dziwi. Jestem natomiast zaskoczony tym, że Słowak zaczął grać dużo gorzej, od kiedy w klubie pojawił się dość poważny konkurent. Wcześniej takiego nie było i Kuciak grał dużo lepiej. Tak jakby teraz go to wszystko trochę paraliżowało, a przecież wydaje się, że jest człowiekiem z bardzo silną psychiką.

Polecamy

Komentarze (34)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.