Piotr Włodarczyk: Za wcześnie na biadolenie

- Teraz trzeba się spiąć i walczyć. W ostatnich meczach błyszczał Orlando Sa, który zapewnił drużynie z Łazienkowskiej sześć punktów. Mam wrażenie, że Portugalczyk musiał porozmawiać szczerze z trenerem Henningiem Bergiem i obaj panowie doszli do porozumienia. Wypada tylko zapytać: dlaczego tak późno? Nie jestem wcale przekonany o odejściu Orlando z Legii w letnim oknie transferowym. Trzeba zrobić wszystko, żeby takiego napastnika zatrzymać w drużynie. A co będzie z Bergiem? Teraz to wróżenie z fusów. Z oceną trenera poczekajmy do końca rozgrywek.

- Przed Legią starcie z Wisłą, w którym zabraknie zawieszonego za kartki Sa. Marek Saganowski w końcu mógł ostatnio odpocząć, dlatego po cichu na niego liczę. Do pierwszego składu powinien wrócić również Ondrej Duda. Słowak miał słabszy okres, dlatego trener Berg ewidentnie chciał wywołać w nim sportową złość i posadził go na ławkę. Już w Szczecinie pomocnik przypomniał kibicom, że jest w stanie odmienić grę zespołu. Po jego wejściu na boisko gra Legii nabrała tempa. Mam nadzieję, że w decydujących spotkaniach Ondrej będzie się prezentował tak jak przeciwko Pogoni. Wtedy fani Legii powinni mieć powody do zadowolenia.