Plebiscyt Legia.Net: Jagiełło, Furman i Skorża pierwszymi wygranymi

Najlepszy Piłkarz Młodej Ekstraklasy - Dominik Furman

Postanowiliśmy uhonorować kapitana drużyny Dariusza Banasika. Młoda Legia zajęła pierwsze miejsce w rundzie jesiennej, a urodzony w 1992 roku miał ogromny wpływ na jej występy. Niepozorny, chuderlawy blondynek uzbierał w 15 występach aż siedem goli, mimo iż występował na pozycji środkowego pomocnika. Był połączeniem Ariela Borysiuka i Rafała Wolskiego. Z jednej strony nieźle radził sobie z tyłu, potrafił rozegrać i w stylu Wizira rozrzucić piłkę na skrzydło, z drugiej imponował również w ofensywnych akcjach. Nic dziwnego, że szybko poznano się na nim w sztabie szkoleniowym pierwszego zespołu. Furman zaliczył kilka treningów z zespołem Macieja Skorży i prawdopodobnie pojedzie na zimowe zgrupowanie Legii na Cypr oraz do Turcji. Niedawno też podpisał profesjonalny kontrakt. W pokonanym polu pozostawił Michała Kopczyńskiego i Mateusza Cichockiego. I żałować może tylko kontuzji, której doznał na początku poprzedniego sezonu (wykluczyła go z gry na ponad pół roku). Gdyby nie ona, możliwe, że już dzisiaj byłby pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu, podobnie jak Daniel Łukasik i Rafał Wolski.

Odkrycie Młodej Ekstraklasy - Aleksander Jagiełło

Nie ma mocnych na Olka Jagiełłę. Mimo że miał mocnych rywali w postaciach Bartosza Żurka i Norberta Misiaka. 16-latek, który na Łazienkowską trafił w 2001 roku przebojem wdarł się do drużyny prowadzonej przez trenera Banasika. Co prawda, wystąpił tylko w 12 spotkaniach (regularnie jeździł też na zgrupowania reprezentacji Polski prowadzonej przez Marcina Dornę), ale to wystarczyło. Pierwszego gola w Młodej Ekstraklasie strzelił we wrześniu, w starciu z GKS Bełchatów. Chwilę później spiker zawodów, czyli Wojciech Hadaj, w swoim stylu oznajmił zwracając się do siedziących na trybunach w Sulejówku skautów i menadżerów, że oto widzą człowieka, który kiedyś będzie gwiazdą T-Mobile Ekstraklasy. Przed Jagiełłą jeszcze sporo pracy, bo choć błysnął w kilku spotkaniach, często - również ze względu na młody wiek, grał dosyć nierówno i był niewidoczny. W serwisie Legia.Net od 30 grudnia można przeczytać długi wywiad z zawodnikiem, do czego zachęcamy.

Nagroda Specjalna - Maciej Skorża

Jeszcze pół roku temu wydawało się, że nadchodzą ostatnie dni Skorży w roli trenera Legii. Chociaż był niemal na wylocie, pozostał na stanowisku szkoleniowca stołecznej drużyny, a w rundzie jesiennej udowodnił, że był to dobry wybór. Skorżę można śmiało uznać jednym z wygranych rundy jesiennej. Zmienił się również jako trener. Jak sam przyznaje, opinie uznające go najbardziej zachowawczym trenerem w polskiej ekstraklasie są słuszne. W końcu jednak postawił odważniej na kilku młodych zawodników. I trzeba mu oddać, że spory postęp zrobili ostatnio nie tylko Wolski, Żyro i Łukasik, ale też Artur Jędrzejczyk (na początku sezonu miał odejść do Korony Kielce), Marcin Komorowski, a zwłaszcza Miroslav Radović, który z niepotrzebnego stał się w Warszawie graczem niezbędnym. W każdym razie, fakty są znane, zdobycie Pucharu Polski, awans i wyjście z grupy Ligi Europy to spory sukces, biorąc pod uwagę żałobne nastoje przy Łazienkowskiej po zakończeniu rundy jesiennej w poprzednim sezonie. Jednak w następnym plebiscycie będzie trudniej o powyższe wyróżenienie. Jeżeli Skorża chce je powtórzyć, będzie musiał zdobyć mistrzostwo Polski.