Plebiscyt Legia.Net, pierwsze nominacje: Transfer oraz Odkrycie Roku

TRANSFER ROKU:

Nominowani:

Danijel Ljuboja

Michał Żewłakow

Dusan Kuciak 

O zimowym okienku transferowym musimy zapomnieć jak najszybciej. Zawodnicy, którzy trafili do Legii na początku 2011 roku nie zachwycili. Dużo lepszy dla naszej drużyny był okres letni. Do drużyny Macieja Skorży dołączyli gracze, którzy dziś stanowią o sile Wojskowych. Nominacje w tej kategorii z pewnością nie są zaskoczeniem – Danijel Ljuboja, Dusan Kuciak i Michał Żewłakow od razu wkomponowali się w ekipę i mocno ją wzmocnili.

Danijel Ljuboja trafił do stolicy z francuskiego Nice. Z pewnością każdy kojarzył sobie jego nazwisko. Wszyscy mieli nadzieję na dobrą grę Serba chociaż jego wcześniejsze „wybryki” sugerowały, że w Legii może być z tym różnie. Na szczęście „Ljubo” odnalazł w Warszawie bratnią duszę w postaci „Rado”, przykłada się do treningów i jest kluczową postacią w ataku Wojskowych. Na tę chwilę trudno wyobrazić sobie napad bez Ljuboi, któremu podoba się w Polsce. Jego niezła gra i osiem bramek wystarczyło na nominację.

Kolejnym, dobrym posunięciem Marka Jóźwiaka było sprowadzenie do Legii Dusana Kuciaka. Z pozyskaniem Słowaka było dużo kłopotów, ale jak się okazało – warto było się starać. „Kuco” pobił już rekord Muchy i Szamotulskiego i jest na najlepszej drodze, aby być lepszym od Władysława Grotyńskiego.  Jego kapitalna postawa zaowocowała tym, że stał się ulubieńcem stołecznych kibiców i walczy o miano najlepszego transferu w 2011 roku.

Ostatnim z nominowanych jest Michał Żewłakow, który wrócił do Polski po wielu latach występów w Europie. Okazał się ważną postacią w drużynie. Jest nie tylko wzmocnieniem na boisku, ale i w szatni, gdzie wszyscy liczą się z jego zdaniem.

ODKRYCIE ROKU:

Nominacje:

Michał Żyro

Rafał Wolski

Dusan Kuciak

Do miana odkrycia roku pretenduje Michał Żyro, Rafał Wolski oraz Dusan Kuciak. Pierwsza dwójka poczyniła w ostatnim roku wielkie postępy i na dobre zagościła w pierwszej drużynie. Z kolei Słowak początkowo był rezerwowym, a teraz nikt nie wyobraża sobie bez niego bramki Legii.

Michał Żyro debiutując w Legii w 2009 roku pokazał, że jest utalentowany. Potem jednak zniknął, a dla Wojskowych na nowo odkrył go Maciej Skorża. Pod jego skrzydłami „Żyrko” zaczął wchodzić do składu Legii chociaż na początku wcale nie miał łatwo z opiekunem Wojskowych, który bał się stawiać na piłkarza z Piaseczna. W tym sezonie Żyro spisuje się w Ekstraklasie co raz lepiej. Na pewno dostał większy kredyt zaufania od Skorży, ale jego podopieczny raczej nie zawodzi.

Rafał Wolski dostawał swoje szanse w końcówkach spotkań. Dopiero jesienią zaczął odgrywać ważniejszą rolę. Gwiazda Młodej Ekstraklasy cały czas ambitnie walczyła na treningach. Również Maciej Skorża chętniej zaczął sięgać po Wolaka, który odpłacił się dwoma bramkami w dwóch meczach z Widzewem. W listopadzie przyszedł pojedynek z Lechią, w którym Wolski zdobył przecudownego gola. Jak na razie to właśnie on strzela najładniejsze bramki w Legii, a kto w styczniu się tego spodziewał?

Ostatnim z nominowanych jest Dusan Kuciak. Cichy Słowak przychodził z Vaslui jako niezły bramkarz. W moskiewskim debiucie zaprezentował się solidnie. Z meczu na mecz było lepiej, aż wreszcie stał się idolem. Doszło do tego, że ciężko nawet przypomnieć sobie jakikolwiek błąd „Kuco” w Legii.  Z pewnością największe odkrycie z nowych piłkarzy Wojskowych.