Plotki transferowe: Jonathas przyleci na testy medyczne?

Jonathas to 30-letni napastnik z Brazylii mierzący 192 centymetry wzrostu. Atakujący przed końcem okna transferowego rozstał się z niemieckim Hannoverem 96 i jest aktualnie bez klubu, co oznacza, że może podpisać kontrakt z nowym pracodawcą za darmo. Jedynie takich zawodników, z "kartą na ręku", kluby mogą pozyskiwać po zamknięciu okna transferowego, co dokonało się o północy w poniedziałek. 

Informację o możliwym przylocie Jonathasa na testy medyczne do Legii podał na "Twitterze" dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Robert Błoński. 

Jonathas mimo 30 lat ma bardzo pokaźne CV. Piłkarz rozpoczął karierę w Brazylii od gry w Cruzeiro, a do Europy trafił w 2008 roku do AZ Alkmaar. Stamtąd przeniósł się do Brescii, a potem za blisko cztery miliony euro pozyskała do Pescara. Gracz był regularnie wypożyczany i notował występy w Torino, Latinie Calcio czy Elche. Od 2015 roku brał udział w serii transferów. Wtedy Real Sociedad zapłacił za niego 7 mln euro. Tyle samo, rok później, na konto Hiszpanów przelał Rubin Kazań. Po dwunstu miesiącach wartość atakującego wzrosła i Hannover 96 zapłacił Rosjanom 9 mln eurp. Po kolejnym sezonie, gracz został wypożyczony do Corinthians.

W tym sezonie Jonathas rozegrał 19 minut w 2. Bundeslidze w jednym meczu. Potem nie grał m.in. przez kontuzję. W poprzednich rozgrywkach Brazylijczyk zanotował wiosną dziesięć meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech (606 minut), w których zdobył trzy bramki i miał jedną asystę. 

Ostatniego dnia okna transferowego Legia pożegnała się z Sandro Kulenoviciem, który odszedł do Dinama Zagrzeb. W kadrze "Wojskowych" wciąż pozostają Jarosław Niezgoda, Carlitos oraz Jose Kante i Vamara Sanogo, który jednak w tym roku nie zagra z powodu zerwanego więzadła krzyżowego. W poniedziałek trener Aleksandar Vuković powiedział na antenie "Sekcji piłkarskiej" w "sport.pl", że wątpliwe jest, że przy takim stanie personalnym, do zespołu dołączy kolejny napastnik. Wcześniej wicemistrzowie Polski zrezygnowali z pomysłu pozyskania innego wolnego gracza, Norberta Balogha (więcej tutaj).