Po lampce szampana

Reprezentacja. - Gratuluję wszystkim moim piłkarzom, rozegrali bardzo dobry mecz – mówił po meczu Jerzy Engel, trener reprezentacji Polski. - A grali z trudnym rywalem, bo Białorusini mają doskonałych pomocników, kłopot sprawia też zagęszczenie środka pola przez sześciu piłkarzy. To przyniosło Białorusinom dobre skutki w eliminacjach Euro 2000, gdy zremisowali we Włoszech i Danii. To spotkanie potwierdziło, że w naszej grupie każdy może wygrać i przegrać z każdym. Dzisiaj się cieszymy i możemy z czystym sumieniem wypić po lampce szampana, od niedzieli przygotowujemy się do meczu z Walią. Na razie chłopcy w szatni fetują Radka Kałużnego. Zwycięskiego składu wprawdzie się nie zmienia, ale na mnie wymuszają takie rotacje kontuzje. Dziś na przykład problemy ze stawem barkowym ma Andrzej Juskowiak. Mamy już sześć punktów, czyli założone wcześniej jesienne minimum. Wszystko, co osiągniemy z Walią będzie na plus – zakończył selekcjoner. [źródło: PS]