Po Wiśle, przed Odrą
25.04.2002 18:17
Tradycyjnie przed meczem rozgrywanym przez Legię na własnym stadionie odbyła się konferencja prasowa. Tym razem jednak w pomieszczeniach SuperVip, ponieważ w sali konferencyjnej trwało spotkanie z przedstawicielami policji w trakcie którego miały zostać omówione szczegóły zarówno dotyczące zabezpieczenia meczu z Odrą, jak i zbliżającego się spotkania reprezentacji Polski z Estonią.
- Mecz w Krakowie był dla nas bardzo trudny, mogliśmy zarówno ten mecz wygrać jak i przegrać. Z przebiegu gry uważam jednak, że remis jest wynikiem sprawiedliwym - krótko pdsumował spotkanie trener Dragomir Okuka.
Na szczęście mimo ciężkiej przeprawy w Krakowie (oczywiście prócz Karwana, Czereszewskiego i Jarzębowskiego) nikt nie narzeka na kontuzję. Również nikt nie będzie musiał pauzować w meczu z Odrą za kartki.
Oczywiście pierwszym tematem był Stanko Svitlica, do którego wszyscy mieli zastrzeżenia. Trener Okuka jednak chwalił zawodnika: - Svitlica strzelił bardzo ważną bramkę i to bardzo dobrze dla niego, bo gdy słabiej zagra np. Czereszewski, wtedy może pokazać się Stanko. To bardzo dobry zawodnik, groźny w polu karnym i czasami żałuję, że nie gramy trzema zawodnikami w ataku. Sprowadziłem go tu, aby grał.
Mimo, że do mistrzostwo Polski jest blisko trener jednak nie popada hura optymizm. - Przegrałem w Legii dwa pierwsze mecze, ale mówiłem, że walczymy do końca o mistrzostwo. Teraz jesteśmy bardzo blisko, mamy mistrzostwo na wyciągnięcie ręki. Ale jeszcze nie jesteśmy mistrzami. Musimy zdobyć jeden punkt lub wygrać z Odrą. Jestem jednak przekonanym, że zdobędziemy mistrzostwo, ale nie ma dla Legii łatwych spotkań. Każdy, kto przyjedzie tutaj i gra przeciw Legii chce powalczyć, pokazać się. Tak samo będzie z Odrą. Na pewno byłaby duża niespodzianka gdyby wygrali. Nie możemy sobie odpuścić, jeszcze nie koniec. Trzeba szanować przeciwnika. Musimy maksymalnie się skoncentrować, jak wygramy będzie czas na radość. Jeżeli nie przegraliśmy z Amicą i z Wisłą na pewno nie przegramy z Odrą.
Na pytanie o układy Legii z Odrą trener odpowiedział: - Nie wiem, kto tak źle pisze o Legii, kiedy wszystko układa się bardzo dobrze. Również ktoś pisał, że mecz Ruch-Wisła był "ułożony", w którym druga połowa była bardzo zaskakująca. Nie wiem, kto chce zepsuć atmosferę w Legii, kiedy jest tak dobrze, jak nie było od kilku lat. Dziennikarze szukają sensacji. To jest tylko spekulacja, nie pierwsza i zapewne nie ostatnia. Jaki zysk jest dla Legii dogadać się z Odrą? Niestety to nie pierwsza taka plotka dotycząca Legii i na pewno nie ostatnia, ale to świadczy tylko o tym, że Legia jest bardzo popularnym klubem. Potępiam takich dziennikarzy, bo ci ludzie na pewno nie znają się na sporcie a piszą tylko dla taniej sensacji, to nie jest dobre dla polskiej piłki, w momencie, kiedy Polska piłka podnosi się tacy ludzie mogą jej tylko zaszkodzić. Co oni maja na celu odstraszyć kibiców od stadionów. Przecież wszystko idzie w Polsce we wspaniałym kierunku, co pokazały mecze z Polonią czy Wisłą, dlaczego nie mogą pisać o tym.
Trener nie chciał jednak zdradzić, kogo widziałby najchętniej w składzie na przyszły sezon. – Przed sezonem na mojej liście znalazło się wielu piłkarzy i nie udało się ich sprowadzić do Legii. Tym razem ograniczę się tylko do tych, których Legia ma szanse sprowadzić. To zależy także od finansów klubu. W Legii grają i tak najlepsi. Na pytanie o szanse zostania w klubie Vukovica trener określił jako „realne” Będę także szukał nadal zawodników w Jugosławii – zakończył Okuka.
- Czy będę pracował w przyszłym sezonie w Legii? Po zakończeniu sezonu usiądę z działaczami i wtedy porozmawiamy na ten temat. Na pytanie czy trener sam chciałby zostać w Legii Okuka odpowiedział krótko – a jaki trener, który zdobywa mistrzostwo i ma możliwość walki o Ligę Mistrzów chce odejść z takiego klubu?
- Szanse na awans do Ligi Mistrzów zależą od tego kogo wylosujemy przecież możemy trafić, na Valencje czy Liverpool i wtedy będzie trudno o awans ale z klubami za Ukrainy, Szwecji Holandii, Jugosławii mamy duże szanse. Wszystko zależy od przygotowania, bo w Lidze Mistrzów grają tylko bardzo dobre zespoły – powiedział trener.
Nie zabrakło też pochwał dotyczących kibiców. - Tu są najlepsi kibice w Polsce na żadnym stadionie w Polsce nikt nie robi takiego widowiska i oprawy meczu jak oni. Należy im się to mistrzostwo i mam nadzieję, że w niedzielę będziemy się wspólnie z niego cieszyli – zakończył trener Dragomir Okuka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.