Podbrożny i Okoński wskazują na Lecha
24.09.2010 12:08
- Głównym atutem Lecha będzie z pewnością napastnik Artjoms Rudnevs, który w meczach z Juventusem pokazał, że wie na czym polega zdobywanie goli w ważnych meczach. To ciekawy chłopak, na którego Legia musi szczególnie uważać. Tym bardziej, że sama z przodu nie ma za bardzo kim postraszyć, bo sprowadzeni latem piłkarze zawodzą na całej linii. Dziwne, że do Legii trafili piłkarze za ciężkie miliony, którzy nie są lepsi od tych, którzy w tym klubie byli i uznano ich za zbyt słabych. Tymczasem wśród obecnych napastników Legii są tacy, którzy za takim Marcinem Mięcielem mogliby co najwyżej buty nosić - dodał Jerzy Pobrożny.
Za faworyta w dzisiejszym spotkani drużynę Lecha uważa także inny były gracz Legii i Kolejorza Mirosław Okoński. - Lech się pozbierał po niemrawym początku. Zachwycił mnie tym, jak zagrał w Turynie. Ten Rudnevs wie, o co w piłce chodzi. Mieliśmy płakać po Lewandowskim, ale tak źle to chyba nie będzie. Żeby jeszcze w defensywie lepiej grali. Nie chodzi o Kotorowskiego, bo moim zdaniem porządny z niego bramkarz. W Legii trzęsienie ziemi, ale szkoda, że działacze Legii siebie nie wyrzucili! Krew mnie zalewa, gdy słyszę, że tak się traktuje piłkarzy. Piłkarze są od grania, a nie od takich zsyłek. A jeżeli się nie nadają, to co robią w Legii? Zwolnić ich i już. Działacze cuda wymyślają, a trener nie potrafi nad wszystkim zapanować. Taki jest obraz dzisiejszej drużyny z Łazienkowskiej. I co, Skorża myśli, że piłkarze będą teraz gotowi skoczyć za nim w ogień? A powinni! Mam dla pana Skorży dobrą radę, póki nie jest jeszcze za późno. Niech przywróci trzech banitów do składu i niech da im zagrać w meczu z Lechem. Oni na pewno by gryźli trawę, bo nie mają nic do stracenia, a wiele do zyskania. Stawiam na Lecha. Wygra 2:0.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.