Domyślne zdjęcie Legia.Net

Podsumowanie cypryjskich sparingów

Adam Dawidziuk

Źródło:

09.02.2005 18:12

(akt. 29.12.2018 18:24)

Drugie zimowe zgrupowanie piłkarzy warszawskiej Legii powoli dobiega końca. W czwartek cała ekipa wróci do Warszawy. Za nami cztery mecze kontrolne, w których trener <b>Jacek Zieliński</b> testował nowe, ofensywne ustawienie. Najważniejsze jednak jest to, iż wszyscy zawodnicy z 23-osobowej kady wrócą do Polski zdrowi. Także wszyscy - oprócz młodziutkiego <b>Wojciecha Szczęsnego</b> - mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności trenerom.
Cztery mecze, trzy zwycięstwa i jedna porażka - to bilans legionistów. Stosunek bramek wygląda skromnie: cztery zdobyte, dwie stracone. Co najciekawsze, jedynym bramkarzem (oprócz Szczęsnego, który nie grał ani minuty), który nie musiał wyjmować piłki z siatki był trzeci golkiper Legii, Łukasz Fabiański, który w ostatnim spotkaniu obronił nawet rzut karny. Oto rozegrane mecze: 01.02: Legia - National Bukareszt 0:1 03.02: Legia - FC Satrid Smederevo 1:0 06.02: Legia - FC Brno 2:1 09.02: Legia - FK Jablonec 1:0 Bramki dla naszego zespołu zdobywali: Tomasz Kiełbowicz (mecz z FC Satrid Smederevo) Jacek Magiera (mecz z FC Brno) Tomasz Sokołowski II (mecz z FC Brno) Marek Saganowski (mecz z FK Jablonec) Trener Zieliński w czterech spotkaniach miał okazję obejrzeć 22 piłkarzy. 14 z nich wystąpiło we wszystkich meczach: Paweł Kaczorowski, Jacek Magiera, Tomasz Kiełbowicz, Tomasz Sokołowski I, Aleksandar Vuković, Marcin Smoliński, Marek Saganowski, Veselin Djoković, Krzysztof Król, Tomasz Sokołowski II, Ireneusz Kowalski, Dariusz Zjawiński, Marcin Rosłoń i Maciej Korzym. 5 z nich zagrało w trzech meczach: Jakub Rzeźniczak, Łukasz Surma, Piotr Włodarczyk, Andrzej Krzyształowicz i Wojciech Szala. Natomiast trzech zagrało tylko w dwóch spotkaniach: Artur Boruc, Łukasz Fabiański i Bartosz Karwan. We wszystkich meczach sparingowych trener Zieliński ustawiał zespoł w systemie 1-4-5-1. Niech nikogo nie zmyli fakt grania jednym napastnikiem. Ustawienie to jest bardzo ofensywnym systemem gry. W przypadku akcji ofensywnej bardzo szybko zmienia się w system 1-4-3-3, kiedy to rolę skrzydłowych przejmują boczni obrońcy, a dwaj skrajni napastnicy grają bliżej środka. Jak zagra Legia wiosną? Oczywiście miejsca w bramce pewny jest Artur Boruc. Obsada boków obrony też jest już raczej pewna. Na prawej stronie będzie występował nowo pozyskany Paweł Kaczorowski, a lewa flanka zarezerwowana jest dla Tomasza Kiełbowicza. O ile ten pierwszy ma godnego konkurenta w osobie Wojciecha Szali, o tyle martwi brak doświadczonego zmiennika dla "Kiełbika". Młody Krzysztof Król raczej nie jest jeszcze gotów na grę w pierwszej lidze na tak odpowiedzialnej pozycji. Chyba, że jego talent nagle eksploduje, jak mieliśmy miejsce choćby w przypadku Smolińskiego. Ból głowy będą mieli trenerzy przy obsadzie pozycji dwóch środkowych obrońców. Wobec problemów zdrowotnych Dicksona Choto, o dwa miejsca rywalizować będą: Veselin Djoković, Jacek Magiera i Jakub Rzeźniczak. Dwaj pierwsi zagrali we wszyskich sparingach, "Rzeźnik" nie wystąpił w jednym z nich. Jednak tym nie należy się zbytnio sugerować. W pomocy przewidziano miejsce dla trzech zawodników. Tutaj powinno być bez niespodzianek: kapitan zespołu Łukasz Surma na środku, Aleksandar Vuković i Marcin Smoliński bliżej odpowiednio - prawej i lewej strony. W obwodzie pozostają dodatkowo "bracia" Sokołowscy, Ireneusz Kowalski i Marcin Rosłoń. Gra pierwszej linii, czyli ataku, będzie zależała od tego, czy działacze zdecydują się na sprowadzenie z Ionikosu Alexisa Gavrilpoulosa. Jeśli tak, to będzie występował on "na szpicy", a miejsce skrzydłowych zajmą Marek Saganowski i Piotr Włodarczyk. O ile pozycja "Sagana" jest pewna, to "Włodar" może czuć się zagrożony przez bardzo dobrze prezentującego się Dariusza Zjawińskiego. Natomiast jeśli Grek nie wzmocni wicemistrzów Polski, jako wysunięty napastnik występował będzie Saganowski. Miejsce na boku ataku zajmie na pewno Włodarczyk, a pozycja drugiego skrzydłowego będzie "do wywalczenia". Z powodzeniem na niej mogą zagrać obaj Sokołowscy, Vuković, Smoliński czy Bartosz Karwan, który o ile będzie zdrowy, może liczyć na miejsce w składzie. A w obwodzie jest jeszcze bardzo utalentowany Maciej Korzym. Tak więc jeśli chodzi o ofensywę, Jackowi Zielińskiemu zbyt duży kłopot nie grozi. Kontuzjowani ponadto są: Marek Jóźwiak (wróci do gry w kwietniu) i Tomasz Jarzębowski, który być może będzie do dyspozycji trenera od początku rozgrywek. Wielką niewiadomą w jego przypadku będzie przygotowanie, przede wszystkim taktyczne. Teoretycznie "Jarza" może występować w środku pola, lub na bokach obrony. Zgrupowanie na Cyprze praktycznie już za nami. Legionistom pozostał jeszcze jeden obóz, w tureckiej Antalyi. Tam zaplanowano kolejne cztery mecze sparingowe, w których zespół w dalszym ciągu będzie szlifował grę w nowym ustawieniu.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.