Podsumowanie letnich sparingów
24.07.2011 12:45
Czy wyniki sparingów mają znaczenie? Często spotykany jest pogląd, że nie, przywiązywanie do nich wagi nie ma sensu. Istotne jest przecież budowanie nowych boiskowych rozwiązań, udoskonalanie taktycznych schematów. Wreszcie zgrywanie zawodników ze sobą, budowanie w zespole pozytywnej atmosfery. Argumenty drugiej strony jednak również są mocne. Czy dla psychiki zespołu towarzyska porażka 0-3 jest równoznaczna ze zwycięstwem w odwrotnym stosunku? Intuicyjnie nasuwa się odpowiedź – nie. Aby z grupy 20-kilku zawodników stworzyć drużynę wyposażoną w instynkt zwycięzców, trzeba w nich go wpoić. Jak to zrobić? Najprościej seryjnie zwyciężając, niezależnie od stawki spotkania, czy klasy przeciwnika. Oczywiście zrozumiałym jest, że porażka w grze sparingowej niekoniecznie oznacza coś złego. Warto jednak zastanowić się, co było przyczyną kiepskiego występu. Pech, upał, pomyłki arbitra, przygotowanie fizyczne, a może indolencja strzelecka? I odwrotnie, czy zwycięstwo nad teoretycznie mocniejszym rywalem oznacza progres zespołu i wysoką formę? Szukając odpowiedzi na pytanie o wagę wyników spotkań przedsezonowych należy pamiętać o tym, że prawda leży często pośrodku.
Warszawa – Windischgarsten – Warszawa. Czyli 1800 kilometrów w poszukiwaniu mistrzowskiej formy.
Legioniści rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu na własnych obiektach 20 czerwca. Pierwsze sparingi rozegrali 1 lipca z I-ligową Wisłą Płock i II-ligowym Zniczem Pruszków. Spotkania zakończyły się przekonującymi zwycięstwami w stosunku 4-1. 3 lipca legioniści udali się na zgrupowanie do Windischgarsten w Austrii. Dwa dni później odbył się mecz z SV Horn, drużyną z II ligi austriackiej, w którym nasi zawodnicy zwyciężyli 2-1. Pierwszym rywalem z nieco wyższej piłkarskiej półki był MSV Duisburg występujący na co dzień w II Bundeslidze. Mimo bramki dla Legii już w pierwszej minucie, spotkanie zakończyło się porażką 1-3. Po tym meczu w teoretycznie słabszym składzie personalnym zmierzyliśmy się z beniaminkiem III ligi austriackiej, SK Vorwärts Steyr, jednak zwycięstwo 1-0 chluby nie przyniosło. Prawdziwymi sprawdzianami dla Legii miały być konfrontacje z drużynami I Bundesligi – FSV Mainz i TSG Hoffenheim. Pierwsze z nich zakończyło się wynikiem 0-3, co można uznać za najniższy wymiar kary. Ostatnie spotkanie w Austrii z popularnymi „Wieśniakami”, jedenastym zespołem ostatniego sezonu, nasza drużyna, po nieco lepszej grze zremisowała 1-1. Po powrocie ze zgrupowania stołeczna drużyna rozegrała sparing z Żalgirisem Wilno, który miał być sprawdzianem generalnym przed zbliżającymi się rozgrywkami. Warszawski klub pokonał trzeci zespół ligi litewskiej 2-0.
Statystyki drużyny.
Bilans letnich sparingów jest dla Legii korzystny, 8 spotkań, 5 zwycięstw, remis i 2 porażki, bramki: 15 – 10
Minuty w których legioniści strzelali bramki | Minuty w których legioniści tracili bramki | ||
0-15 | 3 bramki | 0-15 | 0 |
16-30 | 5 | 16-30 | 5 |
31-45 | 3 | 31-45 | 0 |
46-60 | 3 | 46-60 | 2 |
61-75 | 1 | 61-75 | 1 |
76-90 | 0 | 76-90 | 2 |
Patrząc przez pryzmat minut spędzonych na boisku przez zawodników na poszczególnych pozycjach pierwsza jedenastka zgrupowania przedstawia się następującą: Skaba – Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak – Manu, Gol, Borysiuk, Radovic, Kucharczyk – Żyro
Statystyki zawodników.
Min. na boisku | Bramki | Br. Sam. | Asysty | Ż./Cz. Kartki | W I skł./z ławki | |
Bramkarze | ||||||
Antolović | 90 | 1/1 | ||||
Kuciak | 90 | 1/1 | ||||
Machnowskyj | 45 | 0/1 | ||||
Skaba | 356 | 5/0 | ||||
Szumski | 140 | 0/4 | ||||
Obrońcy | ||||||
Astiz | 250 | 3/3 | ||||
Choto | 66 | 1/0 | ||||
Jędrzejczyk | 349 | 0/1 | 3/5 | |||
Kelhar | 135 | 2/0 | ||||
Kiełbowicz | 267 | 2/3 | ||||
Kneżević | 230 | 3/1 | ||||
Komorowski | 403 | 4/3 | ||||
Rzeźniczak | 403 | 1 | 1/0 | 5/1 | ||
Wawrzyniak | 453 | 6/0 | ||||
Zbozień | 162 | 1 | 1/3 | |||
Żewłakow | 495 | 2 | 5/1 | |||
Pomocnicy | ||||||
Borysiuk | 413 | 1 | 1/0 | 5/1 | ||
Czarnecki | 23 | 0/1 | ||||
Gol | 440 | 1/0 | 5/1 | |||
Gueye | 58 | 1/1 | ||||
Kahlon | 75 | 1 | 1/0 | |||
Kucharczyk | 318 | 1 | 3 | 4/1 | ||
Latos | 15 | 1/0 | ||||
Łukasik | 181 | 1 | 3/1 | |||
Manu | 386 | 1 | 2 | 3/3 | ||
Prusinowski | 45 | 0/1 | ||||
Radović | 428 | 1 | 2 | 2/0 | 4/2 | |
Rybus | 295 | 1 | 1 | 4/1 | ||
Vrdoljak | 360 | 4/1 | ||||
Wolski | 176 | 2 | 2/4 | |||
Napastnicy | ||||||
Clottey | 90 | 1 | 1 | 1/0 | ||
Hubnik | 90 | 1 | 1/1 | |||
Ljuboja | 168 | 1 | 3/0 | |||
Żyro | 410 | 2 | 1 | 4/4 |
Problemy zdrowotne.
Z powodu kontuzji w okresie przygotowawczym trener Maciej Skorża nie mógł skorzystać z Jakuba Koseckiego. Zaledwie w jednym sparingu okazje do gry mieli Dicson Choto i Michal Hubnik, a w dwóch nasz nowy nabytek, Serb Daniel Ljuboja. Mniejsze problemy ze zdrowiem mieli m.in. Michał Kucharczyk, Maciej Rybus, Ariel Borysiuk i Ivica Vrdoljak.
Sparingowe retrospekcje.
Jak wypada obecny okres przygotowawczy w stosunku do zeszłorocznego? Przed sezonem 2010-11 Legia Warszawa rozegrała 10 sparingów, z czego zwyciężyła 3-krotnie, 3 razy remisowała, odniosła 4 porażki, stosunek bramkowy: 19-22. Schemat przygotowań za kadencji trenera Skorży jest podobny, na początku mecze w Polsce z zespołami z niższych klas rozgrywkowych, potem obóz, gra z zagranicznymi rywalami, na koniec próba generalna przy Łazienkowskiej. Pierwsza faza napawa optymizmem, zwycięstwa nad Wisła Płock i Zniczem Pruszków były przekonujące, w przeciwieństwie do rozegranych przed rokiem spotkań z Dolcanem Ząbki i Ruchem Wysokie Mazowieckie, w których nasza drużyna nie potrafiła wygrać, tracąc przy tym 5 bramek. Jeśli chodzi o porównanie sparingów na obozach we Francji i w Austrii, to tu przede wszystkim można zwrócić uwagę na słabszych rywali. O ile w ubiegłym roku graliśmy wszystkie spotkania z mocnymi drużynami (z francuskiej Ligue 1), tak w tym tylko FSV Mainz i TSG Hoffenheim można do takich zaliczyć. Ciężko natomiast porównać spotkanie z Arsenalem Londyn do meczu z Żalgirisem Wilno, klasa tych zespołów jest przecież diametralnie różna. Jakie można więc wysnuć wioski? Jeśli chodzi o skład personalny pierwszej jedenastki, to pozycję pierwszego bramkarza utrzymał Wojciech Skaba. Obrona w dalszym ciągu nie wygląda zbyt pewnie, pomimo tego, że rok temu problemów zdrowotnych w tej formacji było zdecydowanie więcej. Wynikać to może z wysokiego ustawiania przez trenera tej formacji. Pomoc wydaje się wykrystalizowana, chodź walka o miejsce w składzie się toczy. Atak dalej ma problemy ze strzelaniem bramek, jednak tu stałym utrapieniem są kontuzje. Mimo wszystko mały progres, związany przede wszystkim ze zgraniem zawodników, musiał nastąpić. Co niepokojące, jak nie było tak i w dalszym ciągu nie widać kilku co najmniej wariantów taktycznych w ofensywie. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że trener Maciej Skorża uczy się na błędach, a także ma przygotowane jakieś miłe niespodzianki w zanadrzu. Teraz wszystko w jego rękach, konieczne jest szybkie wkomponowanie nowych, jak również tych wracających po kontuzjach zawodników do zespołu. Czasu jest niewiele, bo już za kilka dni pierwsze spotkanie w III rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej z tureckim Giazantepsporem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.