Podsumowanie ligowej jesieni

Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2003/04 Liga Polska, kolejka po kolejce Kolejka: I Przeciwnik: Odra Wodzisław (gospodarz) Wynik: 1:1 Lider: Groclin Dyskobolia Strata do lidera: 2 Nasza ocena: 5/10 Gracz meczu: Artur Boruc Charakterystyka spotkania: Mecz Odry Wodzisław z warszawską Legią miał dać odpowiedzi na dwa zasadnicze pytania. Po pierwsze: czy Odra mimo ubytków znowu potrafiła znaleźć godnych następców spośród graczy niższych klas rozgrywkowych? I po drugie: czy sprawdził się nowy system przygotowań Dariusza Kubickiego, a Legia rzeczywiście gra inaczej (czytaj: lepiej)? Po 90 minutach twardej boiskowej walki na powyższe pytania wypadało odpowiedzieć twierdząco. Obie drużyny zaprezentowały się korzystnie, nie popisał się natomiast sędzia (Krzysztof Słupik) który wyrzucił z boiska bogu ducha winnego Marka Saganowskiego. Spotkanie zapamiętaliśmy również jako początek sporych wpadek Marka Jóźwiaka. „Beret” zamiast bramkarzowi, zagrał piłkę wprost pod nogi Marcina Nowackiego który chwilę później strzelił gola dla Odry. Cytat: „Było mało sytuacji z obu stron. Jeden prezent od Marka zdecydował o tym, że przegrywaliśmy. Na szczęście skoncentrowaliśmy się i jedna z naszych akcji przyniosła wyrównanie.” – Jacek Zieliński Kolejka: II Przeciwnik: Górnik Łęczna Wynik: 0:0 Lider: Groclin Dyskobolia Strata do lidera: 4 Nasza Ocena: 2/10 Gracz meczu: - Charakterystyka spotkania: Mimo zapowiedzi trenera Kubickiego, w drugim już meczu piłkarskiej jesieni, gra legionistów nie uległa poprawie. Spotkanie nudne pod każdym względem: bez bramek czy chociaż bramkowych sytuacji. Bezradni warszawianie nie mogąc przebić się przez mór obrońców gości ( w tym wypadku niemal całą jedenastkę z Łęcznej) posiłkowali się dalekimi wrzutkami. Po 90 minutach na tablicy wyników widać było, że bez rezultatów. Na boisku pojawił się nowy nabytek Legii – Manuel Garcia którego tak wtedy oceniali nasi redaktorzy: „To było dopiero pierwsze oficjalne spotkanie, w barwach Legii, Manuela Garcii ale już teraz widać, iż jest to zawodnik który musi być dobrze „obsłużony” przez partnerów aby mógł cokolwiek zdziałać. Próżno było szukać w jego grze jakiejkolwiek inicjatywy.”. Kolejną głupią wpadkę zaliczył Marek Jóźwiak. Łatwo stracił piłkę na środku boiska po czym bezpardonowo faulował zawodnika który mu ją odebrał. Faul miał miejsce w okolicach pola karnego i goście byli bliscy wykorzystania rzutu wolnego. Płaską, mocną piłkę z kłopotami wyłapał Artur Boruc. Kibice po raz pierwszy „udokumentowali” swoje poparcie dla piłkarzy walczących z obrażającym ich „Przeglądem Sportowym”. Na płocie oddzielającym żyletę od boiska pojawiło się płótno: "Przekręt Sportowy" – mniej kitów, więcej faktów Cytat: Gdyby przed meczem ktoś zaproponował mi jeden punkt, to wziąłbym go w ciemno. Po meczu czuję lekki niedosyt, bo mogliśmy dzisiaj Legię pokarać. – Jacek Zieliński (trener Górnika Łęczna) Kolejka: III Przeciwnik: Polonia Warszawa (gospodarz) Wynik: 0:1 Lider: Wisła Kraków Strata do lidera: 4 Nasza Ocena:6 Gracz meczu: Aleksander Vukovic Najważniejsze wydarzenia: - Bramka dla Legii autorstwa Aco Vukovica którą tak wtedy opisywali nasi redaktorzy: „Rozstrzygająca dla losów meczu była 73 minuta. Po indywidualnej akcji Łukasza Surmy w polu karnym Polonii do piłki dopadł Aleksandar Vukovic i mocnym strzałem w górny róg nie dał szans Gubcowi.” - Mecz nie był rozgrywany na stadionie przy ul. Konwiktorskiej ze względu na brak wymaganej licencji. Kibice Polonii zapewniali rozrywkę VIP-om których... obrzucali najróżniejszymi przedmiotami. Prezes Zarajczyk po spotkaniu stwierdził, że jak nie będzie musiał więcej przybyszów zza miedzy na swój stadion nie wpuści... - Czerwona kartka dla Jóźwiaka za wybijanie piłki ręką. Czarne Koszule nie wykorzystały jednak przyznanego im rzutu karnego. Cytat: „Jeden z naszych ataków zakończył się piękną bramką Aleksandara Vukovica, choć przyznam, że nie do końca wierzyłem, że potrafi on strzelać takie piękne gole." – Dariusz Kubicki Kolejka: IV Przeciwnik: Lech Poznań Wynik: 2:1 Lider: Górnik Łęczna Strata do lidera: 2 Nasza Ocena:8 Gracz meczu: Marek Saganowski Najważniejsze wydarzenia: - Zła decyzja sędziego Fijarczyka który wyrzuca z boiska Dicksona Dixona Choto za domniemany faul na Reisie. Powtórki pokazały, że czarnoskóry obrońca zagrał czysto. - Doskonała postawa kibiców warszawskiej Legii: konfetti, pirotechnika i ogłuszający doping od pierwszej do ostatniej minuty. - Zabójcze dwie minuty: bramki Kiełbowicza i Saganowskiego Cytat: „Andrzej Prawda mówi, że Legia opłaca sędziów, by pokazywali jej piłkarzom czerwone kartki, a potem oni strzelają gole i wygrywają” – Libor Pala Kolejka:V Przeciwnik: Górnik Polkowice (gospodarz) Wynik: 0:0 Lider: Górnik Łęczna Strata do lidera: 4 Nasza Ocena: 4 Gracz meczu: - Charakterystyka spotkania: Mimo optycznej przewagi niemal przez całe spotkanie, Legia właściwie nie potrafiła stworzyć zagrożenia pod bramką rywali ostatecznie remisując w Polkowicach 0:0. Gospodarze umiejętnie bronili „korzystnego remisu” atakując legionistów dopiero w odległości 30 metrów od własnej bramki. Zwyciężył antyfutbol. Cytat: "W szkole za korepetycje trzeba płacić. Byliśmy słabsi i dlatego ten punkt jest bardzo cenny. Jak się uczyć to tylko od lepszych. Przyjemnie było patrzeć, jak ułożona jest gra Legii. Piłka z premedytacją zagrywana jest tam, gdzie powinna być." – Mirosław Dragan (trener Górnika) Kolejka:VI Przeciwnik: Wisła Kraków Wynik:4:1 Lider: Amika Wronki Strata do lidera: 3 Nasza Ocena:9 Gracz meczu: Cały zespół Legii Najważniejsze wydarzenia: - Dwie bramki w ciągu minuty! Najpierw Vukovic a kilkanaście sekund później Svitlica „zabierają” Henrykowi Kasperczakowi kilka lat życia. - Przepiękna bramka Magiery który kontynuuje dzieło zniszczenia, rodowity krakowianin Łukasz Surma po chwili również trafia między słupki a wiślacy modlą się żeby legioniści już im odpuścili. Ich modlitwy zostają wysłuchane. - Obok meczu z Lechem najlepszy występ stołecznych fanów. Głośno, kolorowo i bez awantur. Cytaty: „Dzisiejszy mecz miał bardzo sympatyczną oprawę. Kibice Legii pokazali, że przychodzą popatrzeć na dobre widowisko, ale również i sami je tworzą.” – Mirosław Szymkowiak „Ten wynik jest naprawdę trudny do przetrawienia.” – Henryk Kasperczak Kolejka:VII Przeciwnik: Górnik Zabrze (gospodarz) Wynik: 2:2 Lider: Amika Wronki Strata do lidera: 5 Nasza Ocena: 5 Gracz meczu: Stanko Svitlica Najważniejsze wydarzenia: - Karny z kapelusza po czystym zagraniu Wojciecha Szali. Błędy zdarzają się nawet najlepszym, niestety komuś w PZPNie trudno jest zrozumieć, że Krzysztof Słupik do nich nie należy. - Dwie bramki Stanko Svitlicy, w tym jedna ratująca Legii remis. Serb sygnalizuje, że o przedsezonowych przejściach jego organizm powoli zapomina. - Walka o punkt niemal zawsze „zabija” piękno widowiska. Tak było i w tym przypadku. Kolejna po Polkowicach, górnicza jedenastka ligowych minimalistów. Cytat: „Karnego sędzia wymyślił, powiedziałem mu, co o tym myślę, i dostałem kartkę” – Łukasz Surma Kolejka:VIII Przeciwnik: Amika Wronki Wynik: 3:1 Lider: Górnik Łęczna Strata do lidera: 3 Nasza Ocena: 8 Gracz meczu: Stanko Svitlica Charakterystyka spotkania: Ku zaskoczeniu wszystkich, łącznie z piłkarzami Amiki, to właśnie wroniecka jedenastka otworzyła wynik spotkania na Łazienkowskiej. Podopieczni Stefana Majewskiego dopóki mogli bronili jedno bramkowej przewagi, od 55 minuty już tylko remisu. Ostatecznie na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawom Stanko Svitlicy nie było już czego bronić. Kropkę nad „i” postawił Marek Saganowski, umieścił piłkę w siatce kiedy arbiter nabierał powietrza w płuca aby zagwizdać po raz ostatni. Mecz, jak rzadko, miał walor edukacyjny, młodzi adepci piłki kopanej mogli zobaczyć na własne oczy, że po 1: gra się do końca a po 2: obrona tzw. "korzystnego rezultatu” potrafi się zemścić. Cytat: Stefan Majewski: W drugiej połowie zrobiło mi się czarno przed oczami i od tej pory nie widziałem meczu... Dziennikarz: A co by Pan powiedział grze swoich skrzydłowych w II połowie? S.M: Jak mam panu odpowiedzieć?! Już mówiłem, że drugiej części meczu nie widziałem! Kolejka: IX Przeciwnik: Wisła Płock (gospodarz) Wynik: 2:1 Lider: Amika Wronki Strata do lidera: 5 Nasza Ocena: 3 Gracz meczu: Artur Boruc Najważniejsze wydarzenia: - Bardzo słaba postawa drużyny a przede wszystkim linii defensywnej i w konsekwencji pierwsza w sezonie porażka - Rekordowy wyjazd pod względem ilości kibiców. Do Płocka wybrało się 2,5 tys. sympatyków Legii! - Bardzo dobra postawa Wisły Płock: determinacja, walka, skuteczność no i oczywiście zwycięstwo. Cytat: „Przegrywa zawsze słabszy i tak się dzisiaj stało.” – Marek Saganowski Kolejka: X Przeciwnik: Świt Nowy Dwór (gospodarz) Wynik: 1:3 Lider: Wisła Kraków Strata do lidera: 3 Nasza Ocena: 6 Gracz meczu: Łukasz Surma Najważniejsze wydarzenia: - Świt w roli gospodarza przy Łazienkowskiej a powodem oczywiście wymog licencyjne. - Drużyna z Nowego Dworu starała się grać ofensywnie – Wiele drużyn o większym potencjale od Świtu myśli tylko o zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki, brawa za odwagę! - Trzy razy „S” – bramki dla warszawian strzelali Saganowski, Surma i Svitlica Cytat: Miroslav Copjak: „Legia to zawsze Legia. Wykorzystała szanse, które sobie wypracowała, my nie. Oni byli lepsi.” (można analizować spotkanie ale po co, aż tak dokładnie?:) – red.) Kolejka: XI Przeciwnik: Groclin Grodzisk Wlkp. Wynik: 1:1 Lider: Wisła Kraków Strata do lidera: 4 Nasza Ocena: 7 Gracz meczu: - Charakterystyka spotkania: Pierwsza połowa należała do Legii, druga do Groclinu. Ładne wyrównane spotkanie, sporo podbramkowych sytuacji. Komplet na trybunach a co za tym idzie fantastyczny doping. Niezrozumiałe, najzwyczajniej głupie zachowanie Marka Jóźwiaka który mając na swoim koncie żółtą kartkę niewybrednie komentował decyzje sędziego. Zaznaczyć trzeba, iż „Beret” nie miał racji, chwilę wcześniej brzydko sfaulował Niedzielana. Cytat: „Lubię grać w Warszawie, atmosfera zawsze jest fantastyczna, a ja często strzelam bramki.” – Marcin Zając Kolejka: XII Przeciwnik: Widzew Łódź (gospodarz) Wynik: 0:1 Lider: Wisła Kraków Strata do lidera: 4 Nasza Ocena: 4 Gracz meczu: Stanko Svitlica Charakterystyka spotkania: Mało płynnych akcji, dużo gry w środku pola, jedna stuprocentowa sytuacja w całym spotkaniu. Właściwie żadnej dramaturgii, ot po prostu przeciętne ligowe spotkanie. Tak w skrócie można opowiedzieć to co zdarzyło się 07.11 przy Al. Piłsudskiego w Łodzi. Piłkarze obydwu drużyn od początku zagrali zbyt zachowawczo, Widzew z szacunku dla bardziej utytułowanych kolegów, Legia z obawy o kontry łodzian. Na tak ostrożnych posunięciach trenerów straciło widowisko i przede wszystkim kibice którzy zdążyli się już przyzwyczaić do zdecydowanie bardziej efektownych potyczek pomiędzy swoimi zespołami. Cytat: „To nie jest ten piłkarski klasyk na który czekali kibice.” – Franciszek Smuda Kolejka: XIII Przeciwnik: GKS Katowice Wynik: 1:0 Lider: Wisła Kraków Strata do lidera: 4 Nasza Ocena: 4 Gracz meczu: Stanko Svitlica Charakterystyka spotkania: Ostatni mecz ligowej jesieni pomiędzy Legią a GKS-em przyniósł znacznie mniej emocji niż się spodziewano. Piłkarze z Katowic właściwie nie podjęli walki i pozwolili Legii na łatwe zwycięstwo. Innego zdania był Jan Żurek który na pomeczowej konferencji stwierdził, iż jego piłkarze... nie zasłużyli na przegraną. Pierwsza i jedyna bramka meczu padła już w ósmej minucie spotkania a jej autorem był, rozgrywający tego dnia świetną partię, Dariusz Dudek. Cytat: „Nie udało nam się rozpocząć rozgrywek zwycięstwem, udało się je zwycięstwem zakończyć i to musi cieszyć.”