Podziękowania Stowarzyszenia

Jego otwarty umysł i wyważone opinie pozwoliły na zbudowanie nici porozumienia. Wierzymy, ze w osobie P. Andrzeja Strejlaua znaleźliśmy rzecznika naszych spraw i jednocześnie ufamy, że osiągnięte porozumienie okaże się trwałe. Nie mniejsze podziękowania kierujemy w stronę Kibiców wszystkich klubów – zaprzyjaźnionych i wrogich, wielkich i małych, polskich i zagranicznych - którzy w jakikolwiek sposób poparli naszą walkę o normalność. Wasza solidarność z nami dodawała nam otuchy i umacniała przekonanie o słuszności tego, co robimy. Kibice każdego Klubu mogą liczyć na nasze wsparcie, jeśli kiedykolwiek znaleźliby się w podobnej sytuacji jak my. Najszczersze podziękowania należą się Wam – wszystkim Kibicom Legii, którzy w sposób pokojowy poparli protest. Dziękujemy każdemu, dla kogo dobro Legii okazało się ważniejsze i cenniejsze od karnetu na mecz. Każdemu, kto nie szczędził gardła w dopingu dla Legii stojąc pod Towarem, bez szans na zobaczenie zwycięstw naszej drużyny. Każdemu, kto zostając w domu pokazał swą dezaprobatę dla antykibicowskich działań. Daliście wspaniałą lekcję solidarności i jedności, udowodniliście, ze hasło „cała Legia zawsze razem!” nie jest dla Was pustym sloganem. Mamy nadzieję, że wszyscy spotkamy się na Legii już na meczach z Koroną i Arką, a wysoka frekwencja będzie najlepszym dowodem Waszego poparcia dla wypracowanego przez nas porozumienia. W tym miejscu pragniemy również jeszcze raz przeprosić te wszystkie osoby, które w jakikolwiek sposób ucierpiały podczas protestów, poniosły straty moralne lub fizyczne. Nie ma klubu bez kibiców, ani kibiców bez klubu. Dlatego żywimy ogromną nadzieję, że porozumienie będzie trwałe. Ufamy, że zachowanie każdej ze stron porozumienia nie będzie już nigdy zarzewiem konfliktu. Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa