Polacy w Bundeslidze
30.11.2001 14:30
Oto osiągnięcia kadrowiczów i kandydatów do reprezentacji Polski, których siedmiu wystąpiło na boiskach bundesligi:
Paweł Kryszałowicz z Eintrachtu Frankfurt zdobył gola dla swojej drużyny w piątkowym spotkaniu z Hannoverem w meczu drugiej ligi niemieckiej. Mecz zakończył się remisem 1:1. Był to już 11. gol Polaka w tym sezonie i razem z Czechem Janem Simakiem przewodzi on klasyfikacji najlepszych strzelców drugiej Bundesligi.
Szansę na zdobycie gola dla Arminii Bielefeld miał Artur Wichniarek, ale Polak w meczu z Mainz nie wykorzystał rzutu karnego.
Największe powody do zadowolenia mają Tomasz Kos i Jacek Krzynówek. Ich drużyna - FC Nuernberg - niespodziewanie zremisowała na wyjeździe z Bayernem Monachium 0:0. Kos występował przez cały mecz i został uznany za wyróżniającego się zawodnika meczu. Krzynówek pojawił się na murawie Stadionu Olimpijskiego w 70. minucie gry.
W barwach Energie Cottbus w meczu z VfB Stuttgart wystąpili Andrzej Kobylański i Radosław Kałużny. Pierwszy z nich doznał kontuzji i musiał opuścić boisko już w 28. minucie gry. Reprezentacyjny pomocnik rozegrał natomiast cały mecz - został uznany za wyróżniającego się piłkarza w swoim zespole i otrzymał żółtą kartkę. Spotkanie zakończyło się remisem.
Tomasz Wałdoch i Tomasz Hajto z Schalke 04 Gelsenkirchen nie będą miło wspominać rywalizacji z Werderem Brema. Na własnym stadionie wicemistrzowie Niemiec ulegli Werderowi 1:4. Obaj Polacy przebywali na boisku pełne 90 minut i obaj zostali ukarani żółtymi kartkami.
Porażki doznała również drużyna Marcina Mięciela. Borussia Moenchengladbach musiała uznać wyższość VfL Wolfsburg i uległa na wyjeździe 1:3. Były zawodnik Legii wyszedł na boisko w podstawowym składzie swojego zespołu i przebywał na placu gry przez 62 minuty. W ekipie gospodarzy nie wystąpił żaden z trójki Polaków.
Andrzej Juskowiak nie występuje obecnie na boiskach Bundesligi - leczy kontuzję nogi. Nasz napastnik ma nadzieję, że już wkrótce znów pojawi się w drużynie VfL Wolfsburg oraz w reprezentacji Polski. - Przechodzę rehabilitację po odnowionej kontuzji. Urazu doznałem cztery miesiące temu, kiedy to w meczu o Puchar Intertoto z Dynamem Mińsk rywal trafił mnie w łydkę prawej nogi i naruszył nerw. Mam jednak nadzieję, że już wkrótce ponownie pojawię się na boisku. Uraz nie został wyleczony w stu procentach i od czasu do czasu mi dokucza. Postanowiłem rozprawić się z kontuzją do końca. Rehabilitacja dobiega końca. Ostatnio trenowałem trzy razy z drużyną, chciałem już grać w sobotę. Ostatecznie jednak doszedłem do wniosku, że dobrze będzie, gdy zagram pod koniec przyszłego tygodnia - powiedział Juskowiak. - Często jestem myślami przy reprezentacji. Wkrótce zbliża się losowanie mistrzostw świata. To byłoby wydarzenie, gdybyśmy trafili na Niemców - dodał Andrzej Juskowiak, 39-krotny reprezentant Polski, strzelec 13 bramek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.