Domyślne zdjęcie Legia.Net

Polonia przed derby.

Adam Dawidziuk

Źródło: Gazeta Wyborcza

07.10.2002 09:10

(akt. 15.01.2019 18:03)

Gorszej sytuacji w tym sezonie niż przed meczem z Legią Polonia jeszcze nie miała. Z konieczności na Łazienkowskiej pomocnicy "Czarnych Koszul" staną się obrońcami. W ataku zagrać może debiutant Napoleon Amaefule.
Zdrowi są tylko wszyscy bramkarze, choć Andrzej Krzyształowicz wraca do gry po rekonwalescencji. Poza tym kontuzjowani są - już od dawna - pomocnik Mateusz Bartczak i skrzydłowy Paweł Kaczorowski, a od czwartkowego spotkania z FC Porto obrońca Wojciech Szymanek. Za kartki pauzują Piotr Dziewicki i Maciej Bykowski. Zdrowi są już Arkadiusz Bąk i Arkadiusz Kaliszan, ale czy zagrają, mając za sobą kilkutygodniowe przerwy? - Jestem na tyle sprawny, że nadaję się do gry. Nigdy w karierze tak długo nie pauzowałem. Teraz moja przerwa w treningach trwała dziewięć tygodni. Brak mi na pewno ogrania, choć takie mecze jak ten z Legią na pewno mobilizują - mówi Kaliszan. Polonia na Łazienkowskiej wyjdzie więc w składzie, jaki można było jeszcze niedawno oglądać w trzecioligowych rezerwach. Do obrony pozbawionej Dziewickiego i raczej Kaliszana oraz odsuniętego do rezerw Malinowskiego przesunięty zostanie na pewno Maciej Scherfchen, a być może strzelec gola w meczu z Porto Antoni Łukasiewicz. - Trzeba będzie pewnie tak zrobić, choć z wielką stratą. Obaj zawodnicy świetnie wypadli jako pomocnicy w spotkaniu z Porto - tłumaczy II trener zespołu Krzysztof Chrobak. Największy problem trenerzy "Czarnych Koszul" mają jednak w ataku. Do ich dyspozycji pozostał tylko jeden nominalny napastnik Stanley Udenkwor. Nigeryjczyk strzelił jednak do tej pory tylko jedną bramkę w lidze i wystawiany jest raczej z konieczności niż za zasługi. Na mecz z Legią powołany więc został jego rodak Napoleon Amaefule. 22-letni piłkarz strzelił w tym sezonie w III lidze pięć goli. W I lidze jeszcze nie grał. - Pewnie gdyby nie zła sytuacja w zespole nie dostałby szansy, ale nie jest też tak, że został wzięty z łapanki. Wyróżniał się w III lidze i zasłużył na występy w pierwszej drużynie - powiedział Chrobak, do niedawna jeszcze szkoleniowiec rezerw. Amaefule zacznie mecz na ławce rezerwowych. - Wszyscy stawiają na Legię i ja też uważam, że jest to zdecydowany faworyt meczu. Przeciwstawimy im wolę walki i ambicję. Mam nadzieję, że to będzie nasz atut - mówi Kaliszan. - Za zespołem z Łazienkowskiej przemawiają ostatnie wyniki, skład, atut własnego boiska, doping licznej publiczności. Ale uważam, że Polonię stać na dobry wynik. Postaramy się sprawić swoim sympatykom trochę radości - dodaje trener "Czarnych Koszul" Janusz Białek. Tych na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej ma pojawić się około 200. Do soboty kibice Polonii kupili 150 biletów. W siedzibie Polonii mogą je kupować jeszcze dziś.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.