Polscy dziennikarze pokonali Francuzów

W polskim zespole prym wiódł Andrzej Twarowski na skrzydle, którego mocno w środku wspomagał Piotr Świerczewski. Dobrze formację defensywną trzymali w ryzach Mateusz Borek z Piotrem Dziewickim. Od początku spotkania przeciwnicy głównie się bronili. Skuteczność "biało-czerwonych" stała jednocześnie na przyzwoitym poziomie o czym świadczył nasz dorobek bramkowy. Niezła obrona, w której wystąpił też rzecznik prasowy Legii - Michał Kocięba, pozwoliła sobie tylko na stratę dwóch goli.

Mimo świecącego słońca grający tego dnia dziennikarze ambitnie walczyli o każdą piłkę. Wszystkim dopisywały też humory włącznie z Tomaszem Zubilewiczem, który spóźnił się na początek spotkania i swój występ rozpoczął bez porządnej rozgrzewki. Już wieczorem przy Łazienkowskiej swój mecz towarzyski rozegrają Reprezentacje Polski i Francji. Początek pojedynku o godzinie 21.00. Możliwe, ze w pierwszym składzie znów wystąpi Jakub Wawrzyniak.