Polscy kibice nie wierzą w awans
12.12.2002 16:53
Polscy kibice nie wierzą w awans piłkarzy do finałów mistrzostw Europy w 2004 roku. W opinii fanów największe szanse na objęcie funkcji selekcjonera ma Jerzy Engel - wynika z badań firmy Taylor Nelson Sofres OBOP.
Według danych TNS OBOP 52 procent respondentów uważa, że reprezentacja Polski po raz kolejny nie zagra w ME. Zaledwie cztery procent kibiców jest przekonanych o awansie do finałów, a kolejnych 17 procent uważa, że polscy piłkarze nadal mają dużą szansę zagrać - po raz pierwszy w historii - o tytuł mistrza Europy.
Wpływ na przewidywania kibiców mają dotychczasowe wyniki uzyskane przez drużynę narodową w eliminacjach ME 2004 (wygrana z San Marino 2:0 i porażka z Łotwą 0:1), spotkaniach towarzyskich, a także, wcześniej, na mistrzostwach świata.
Nie bez znaczenia dla nastrojów sympatyków futbolu wydaje się być ostatnie zamieszanie związane z rezygnacją Zbigniewa Bońka z prowadzenia reprezentacji. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz prawdopodobnie 20 grudnia, po posiedzeniu zarządu PZPN, ogłosi nazwisko jego następcy.
Respondenci TNS OBOP największe szanse na objęcie stanowiska selekcjonera dają Jerzemu Engelowi (36 procent głosów).
Niemal co dziesiąty ankietowany (dziewięć procent) stawia na Henryka Kasperczaka, chociaż po awansie Wisły do 1/8 finału Pucharu UEFA jest mało prawdopodobne, by jej trener opuścił Kraków. Były asystent Zbigniewa Bońska, Stefan Majewski - to pewniak dla sześciu procent badanych.
Jeszcze mniejsze szanse (trzy procent) przyznaje się byłemu szkoleniowcowi m.in. Legii Warszawa i Widzewa Łódź, Franciszkowi Smudzie. Według ankietowanych prezes PZPN nie desygnuje na stanowisko trenera kadry żadnego z zagranicznych kandydatów. Tylko cztery procent badanych sądzi, że drużynę narodową poprowadzi obcokrajowiec.
Pięć procent uczestników sondażu ma innego kandydata na stanowisko selekcjonera, a pozostałe 37 procent nie ma zdania na ten temat.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.