Polska - Włochy 0:0, występ Michała Karbownika
11.10.2020 22:53
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
W meczu 3. kolejki Ligi Narodów Polacy podejmowali Włochów. Poprzednie spotkaniu obu drużyn zakończyło się naszą porażką 0:1. W wyjściowym składzie biało-czerwonych znalazło się pięciu byłych zawodników Legii - Łukasz Fabiański (West Ham United), Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio), Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria), Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa) oraz Robert Lewandowski (Bayern Monachium). Mecz na ławce rezerwowych rozpoczęli Wojciech Szczęsny, Kamil Grosicki i Michał Karbownik, który jest aktualnie wypożyczony z Brighton do klubu z Łazienkowskiej.
W pierwszych minutach żadna z drużyn nie potrafiła realnie zagrozić rywalowi. Wiele problemów sprawiał nam wysoki pressing narzucony przez Włochów. W 11. minucie Andrea Belotti zdecydował się na dośrodkowanie w kierunku Federico Chiesy, który na nasze szczęście nie trafił czysto w piłkę w dogodnej sytuacji. "Azzurri" przejęli inicjatywę w meczu, natomiast biało-czerwoni cierpliwie czekali na okazję do kontrataku. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce w 17. minucie. Mateusz Klich urwał się obrońcy, wbiegł w pole karne i dograł piłkę do Roberta Lewandowskiego. Ofiarnym wślizgiem wybił futbolówkę Emerson. W 30. minucie spotkania oddalismy pierwszy strzał na bramkę rywala. Piłkę z prawej strony wrzucił Tomasz Kędziora, najwyżej w polu karnym wyskoczył Kamil Jóźwiak, jednak uderzył za słabo, by zaskoczyć Gianluigiego Donnarummę. W pierwszych 45 minutach nieco lepiej prezentowali się Włosi. Piłkarze Jerzego Brzęczka mieli kilka okazji do kontrataku, lecz żadnej z nich nie udało się zakończyć golem.
Pierwszą dobrą sytuację w drugiej połowie Polacy stworzyli sobie w 52. minucie. Piłkę na połowie przeciwnika odebrał Jakub Moder, a następnie oddał strzał z trudnej pozycji, który na rzut rożny sparował Donnarumma. W 63. minucie niewiele brakowało, by na prowadzenie wyszli Włosi. Na nasze szczęście piłka po główce Emersona nieznacznie minęła prawy słupek. Na 8 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na boisku pojawił się 19-letni Karbownik, który zastąpił Jóźwiaka. W 89. minucie po dośrodkowaniu "Karbo" do piłki doszedł Grzegorz Krychowiak, który podał do Karola Linettego. Jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany przez rywala.
Włosi byli w tym spotkaniu lepszą drużyną, lecz nie potrafili potwierdzić tego golem. Solidnie spisywała sie dzisiaj nasza obrona, która od początku do końca zachowała koncentrację. Po bezbramkowym remisie Polacy mają na swoim koncie cztery punkty.
Polska - Włochy 0:0
Polska: Fabiański - Kędziora, Glik, Walukiewicz, Bereszyński - Krychowiak, Moder - Szymański (60' Grosicki), Klich (70' Milik), Jóźwiak (83' Karbownik) - Lewandowski (82' Linetty)
Włochy: Donnarumma - Florenzi, Bonucci, Acerbi, Emerson - Barella (78' Locatelli), Jorginho, Verratti - Chiesa (70' Kean), Belotti (83' Caputo), Pellegrini (83' Berardi).
Tabela:
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.