Polska zremisowała z Anglią. Slisz na ławce
08.09.2021 22:49
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Od początku spotkania Polacy podchodzili do Anglików wysokim pressingiem. Momentalnie doskakiwali do rywala, co często przynosiło zamierzony efekt. "Synowie Albionu" mieli problem ze stworzeniem dogodnej sytuacji. Często szukali swoich szans w zagraniach na skrzydła, ale skutecznie przerywali je biało-czerwoni, którzy blokowali dośrodkowania i oddalali zagrożenie. Dobrze wyglądała również gra defensywna Polaków w środkowej strefie boiska. Karol Linetty, Jakub Moder i Grzegorz Krychowiak wyłuskiwali piłkę spod nóg angielskich piłkarzy, dzięki czemu tworzyły się okazje do kontraataku. Przewaga piłkarzy Garetha Southgate'a była bezdyskusyjna, jednak niewiele z niej wynikało. W pierwszej połowie nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Wojciecha Szczęsnego. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 0:0.
Już na początku drugiej połowy Anglicy stworzyli sobie dobrą sytuację. Piłka po zagraniu Jacka Grealish'a minimalnie minęłą lewy słupek. Goście co raz częściej stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. W 53. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kalvin Phillips, ale spokojnie interweniował Szczęsny. Pierwszą dobrą okazję biało-czerwoni mieli w 66. minucie. Tymoteusz Puchacz przeprowadził indywidualną akcję, wbiegł z piłką w pole karne i zdołał strzelić na bramkę Jordana Pickford'a, jednak piłka minęła prawy słupek. W 73. minucie Anglicy objęli prowadzenie. Harry Kane fantastycznie uderzył zza pola karnego i trafił w prawy, dolny róg bramki. Przy golu nie popisali się zarówno Jan Bednarek jak i przede wszystkim Szczęsny. Piłkarze Paulo Sousy mieli w drugiej części problem z przedostaniem się pod pole karne rywala. Po straconym golu pojawiła się także nerwowość. Biało-czerwoni łatwo tracili piłkę i często zatrzymywali akcje faulem. W 82. minucie błąd Pickforda mógł wykorzystać Karol Świderski. Bramkarz Evertonu wybił piłkę prosto w polskiego napastnika, futbolówka zmierzała już w stronę bramki, ale 27-latek zdążył ją złapać przed linią.
W końcówce spotkania okazję miał jeszcze Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski przyjął sobie piłkę w polu karnym i uderzył technicznie w kierunku prawego słupka. Piłka poszybowała jednak ponad bramką. Polacy odważniej zaatakowali w doliczonym czasie gry i zdołali doprowadzić do wyrównania! Lewandowski wrzucił piłkę wprost na głowę Damiana Szymańskiego, który z bliska wpakował ją do siatki. Mecz kosztował Polaków bardzo dużo sił, ale ostatecznie zremisowali z Anglią 1:1.
Polska - Anglia 1:1 (0:0)
D. Szymański (90. min.) - Kane (72. min.)
Żółte kartki: Glik, Krychowiak, Puchacz, Linetty, Szymański - Phillips, Maguire
Polska: Szczęsny - Dawidowicz, Glik (80' Helik), Bednarek - Jóźwiak (80' Frankowski), Moder, Krychowiak (68' D. Szymański), Linetty, Puchacz (80' Rybus) - Buksa (63' Świderski), Lewandowski
Anglia: Pickford - Walker, Stones, Maguire, Shaw - Phillips, Rice, Mount, Grealish - Sterling, Kane.
Tabela:
1. Anglia 6 16 18- 2
2. Albania 6 12 10- 6
3. Polska 6 11 19- 8
4. Węgry 6 10 12-10
5. Andora 6 3 4-14
6. San Marino 6 0 1-24
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.