Pomeczowe wypowiedzi
23.07.2009 19:18
- Szybko strzeliliśmy gola i to ustawiło przebieg meczu. Później staraliśmy się grać z kontry i uważnie w defensywie. Wprawdzie gospodarzom udało się na kilka minut przejąć inicjatywę, ale nic tego nie wynikało. Musze się przyznać, że przy bramce trochę źle przyjąłem piłkę, dodatkowa ta jeszcze podskoczyła na nierówności. Ale udało się ją opanować i oddać skuteczny strzał. Już za tydzień czeka nas kolejne spotkanie. Jest mi obojętne czy zagramy z Florą Tallin czy z Broendby Kopenhaga - mówił po spotkaniu <b>Sebastian Szałachowski</b>.
Maciej Iwański - Awansowaliśmy, ale z przebiegu spotkania nie jestem zadowolony. Nabiegaliśmy się, namęczyliśmy i to na własne życzenie. Po raz kolejny nie potrafiliśmy wykorzystać swoich atutów i utrzymać się przy piłce. Najważniejsze jednak, że dążyliśmy do zwycięstwa i je osiągnęliśmy. To cieszy, ale jesteśmy świadomi że potrafimy grac dużo lepiej.
Tomasz Kiełbowicz - Nie był to spacerek, wcale nie było tak łatwo jak się mówiło i pisało w mediach. Ale tego się akurat spodziewaliśmy. Bardzo szybko strzeliliśmy gola, a mając w pamięci zaliczkę z Warszawy trochę nas to uśpiło, za bardzo uspokoiło. Dzięki temu rywale stworzyli sobie sytuacje, po których mogli wyrównać. To się im jednak nie udało, a my odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.
Jan Mucha - Boisko było twarde, murawa fatalna. Naprawdę bardzo odczułem te warunki. W sumie dzisiejszy mecz był wyrównany. My stworzyliśmy sobie okazje, rywale również. My jednak jedną potrafiliśmy wykorzystać. Olimpi od początku nas zaatakowało, my nastawiliśmy się więc na grę z kontry. Dwie z nich mogliśmy zamienić na gola. Nie udało się. Szkoda, ale gramy dalej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.