Pomeczowe wypowiedzi legionistów
24.09.2010 23:06
Maciej Rybus - Zagraliśmy dobry mecz i zasłużenie wygraliśmy. W pierwszej połowie spotkania nie graliśmy dobrze, po 25 minutach mogliśmy przegrywać nawet 0:3 i byłoby po meczu. Potem była moja sytuacja i czerwona kartka. Chciałem podziękować kolegom za walkę w drugiej połowie, dzięki ich postawie może ludzie zapomną o tym, że osłabiłem zespół. Chłopaki za przeproszeniem jeździli tyłkami po murawie, gryźli trawę i efektem tego była zwycięska bramka w końcówce meczu. Nie odbiło mi w 44 minucie, tak bym tego nie nazwał. Piłka jest grą błędów, ja taki popełniłem. Na pewno się zagrzałem, wyciągnę z tego wnioski. Załapanie Krivca było momentem, stałem na jego drodze i zadziałał odruch.
Ariel Borysiuk - Pokazaliśmy taki charakter, jakiego nikt się po nas nie spodziewał. Wszyscy przed meczem nas skreślili, Lech był murowanym faworytem. Zagraliśmy kapitalną drugą połowę. Lech nie stworzył sobie praktycznie sytuacji, choć grał z przewagą jednego zawodnika. Cieszymy się, że zrobiliśmy wielkie święto kibicom i sobie samym. Być może Lech wiedząc, że miał przewagę w pierwszej części gry, że w drugiej będziemy w osłabieniu trochę nas zlekceważył, ale tu już nie jest nasz problem. Przerwie powiedzieliśmy sobie, że jak wygramy narodzi się drużyna. Zwyciężyliśmy i jesteśmy szczęśliwi oraz potwornie zmęczeni. Takie spotkanie musi kosztować wiele zdrowia. Musze też dodać, że w drugiej połowie zagraliśmy tez dla Maćka Rybusa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.