Pomeczowy trenerski dwugłos
17.09.2006 22:55
– Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie, stwarzaliśmy sytuacje i zdobyliśmy bramki. Stwarzaliśmy okazje po różnych rozegraniach, po rożnych czy akcjach. Cieszy mnie, że potrafiliśmy je wykorzystać, bo były ostatnio z tym problemy. Dla mnie najważniejsze jest, że nie straciliśmy gola, a zdarzało nam się to od początku sezonu. Cały zespół zasługuje na to aby dobrze o nich mówić - tak po spotkaniu komplementował legionistów <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
- Mieliśmy ostatnio trochę problemów, ale nie skreślałbym nas, tak jak to niektórzy już czynią. Myślę, że kibice zobaczyli dobry mecz w wykonaniu mojego zespołu - dodał "Wdowiec"
- Szybko wywalczone bramki dodały wiary moim zawodnikom. Zobaczyli, że można grać dokładnie i szybko i nie trzeba się oszczędzać, bo kolejne sytuacje będziemy sobie stwarzać. Nie pozwoliliśmy jednak na wiele przeciwnikowi, który przyjechał tu nie tylko się bronić. Oczywiście po zejściu Romuzgi grało nam się łatwiej. Graliśmy konsekwentnie przez cały mecz, mając w pamięci mecz o Superpuchar i chcąc się niejako zrewanżować za tamten wynik - argumentował Wdowczyk przemianę zespołu.
Josef Csaplar, szkoleniowiec Wisły Płock z oczywistych powodów nie tryskał podobnym optymizem – Na początek chciałbym pogratulować trenerowi gospodarzy wyniku jaki dziś uzyskali, po czwartkowym ciężkim spotkaniu pucharowym z Austrią. Legia zagrała skoncentrowana przez całe spotkanie. Nastawiła się na zwycięstwo od pierwszych do ostatnich minut. Dla nas jest to bardzo zły wynik. Dwie szybko stracone bramki spowodowały, że Legia uwierzyła w siebie. My graliśmy zupełnie nie tak jak powinniśmy. Dwie bramki straciliśmy po rzutach rożnych, a jedną po kontrze. Popełnialiśmy takie błędy w polu karnym i przed polem karnym jakich nie powinniśmy i przez to nie zasłużyliśmy na zdobycie jakichkolwiek punktów. W drugiej połowie mieliśmy kilka sytuacji do zdobycia bramki, ale ich nie wykorzystaliśmy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.