Pomóżmy Pogoni!

Ci, którzy uważają, że aktualna sytuacja finansowa Legii jest krytyczna, są w błędzie. Prawdziwe kłopoty dopiero mają nasi przyjaciele ze Szczecina... - Ogłosimy upadłość klubu, jeśli nie otrzymamy terenów wokół stadionu Pogoni. Będzie plajta. Syndyk będzie sprzedawał pozostałości po klubie. Na sprzedaż będą wystawieni zawodnicy, logo i nazwa klubu. Według przepisów Polskiego Związku Piłki Nożnej zespół będzie mógł wystartować w rozgrywkach B-klasy - mówi prasie Les Gordor, prezes "Portowców". Czy naprawdę może być aż tak źle? - To wszystko może być tylko złą wizją, gdy ktoś zaproponuje jakieś źródło finansowania klubu - tłumaczy Gordor. - No ale jak na razie nikt nie przedstawił sensownego pomysłu. Pogoń od trzech lat jest utrzymywana z prywatnych źródeł - kończy jednak. Co na to kibice? - Wszyscy Ci, którzy nie wyobrażają sobie sportowej mapy Polski bez Szczecina i Pogoni w III lidze z Gondorem u władzy będą wiedzieli co robić - komentują na forum internetowym (pogon.v.pl) fani Pogoni. 20 stycznia (pierwotnym terminem był 14.) 2003 roku o godz. 17:00 odbędzie się protest kibiców. W ten sposób dano szansę wyrażenia swojego niezadolowenia z poczynań Zarzadu Miasta i kolejnych właścicieli morskiego klubu wszystkim zainteresowanym - uzasadniają decyzję kibice. Apelujemy do kibiców Legii w imieniu fanów Pogoni o pomoc dla Dumy Pomorza. Nie pozwólmy upaść naszym przyjaciołom. Pokażmy, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. 20 stycznia pojawcie się po prostu w Szczecinie!!!