Poniedziałek dniem zmian?

W tej chwili wydaje się, że najbardziej prawdopodobne jest dokonanie natychmiastowej zmiany. Najpoważniejszym kandydatem, aczkolwiek nie jedynym, jest Czesław Michniewicz. Taką informację podał jako pierwszy na Twitterze janekx. Obecny selekcjoner reprezentacji młodzieżowej mógłby się podjąć zadania ratowania europejskich pucharów i rozpocząć pracę od razu. A pracę w Legii łączyłby z pracą dla PZPN. W przypadku innych trenerów, pracujących obecnie w ekstraklasie, na przeszkodzie stają przepisy. Jeden szkoleniowiec nie może prowadzić dwóch klubów w jednej rundzie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jak informuje "Przegląd Sportowy" w trakcie ostatniej niedzieli miało dojść do rozmowy Michniewicz – Mioduski. Ich dyskusja trwała podobno pół godziny i ustalili, że jeszcze w poniedziałek spotkają się na finalne negocjacje. Przyszły trener Legii w niedzielę wieczorem lub w nocy miał wsiąść w Gdańsku w pierwszy samolot do stolicy. Wcześniej selekcjoner kadry U-21 miał dostać ustną zgodę prezesa PZPN Zbigniewa Bońka na prowadzenie „młodzieżówki” do końca eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy (zostały trzy mecze), przy jednoczesnym przejęciu Legii. Michniewicz miałby dokończyć kwalifikacje, a po nich kadrę, według nieoficjalnych informacji, przejąłby Jacek Magiera (w tej chwili selekcjoner kadry U-20). Wiele wskazuje na to, że debiut nowego trenera nastąpi przy Łazienkowskiej już w czwartek, podczas meczu III rundy el. LE z kosowską Dritą (godz. 20.30).