News: Poniedziałkowy trening już z Vrdoljakiem i Dudą

Poniedziałkowy trening już z Vrdoljakiem i Dudą

Igor Kośliński

Źródło: Legia.Net

22.06.2015 20:17

(akt. 13.12.2018 10:59)

Poniedziałkowy trening był drugim w nowym sezonie 2015/2016. Legioniści odbyli podobne zajęcia do wczorajszych. Tym razem na bocznym boisku przy ul. Łazienkowskiej 3 pojawiło się 22 zawodników - w porónaniu do niedzieli dołączyli jeszcze Ivica Vrdoljak i Ondrej Duda. Piłkarze ćwiczyli przez 1,5 godziny. Dziennikarzom pokazał się Arkadiusz Piech, który przyglądał się kolegom zza linii bocznej. Napastnik Legii nie jest w stu procentach zdrowy i czeka na pozwolenie lekarzy, by powrócić do zajęć. Jutro przed zespołem kolejny trening. Dzień później wylecą na przedsezonowe zgrupowanie do Austrii.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Słoka)

 

Na zajęciach nie ujrzeliśmy m. in Tomasza Jodłowca (trenerzy postanowili dać mu wolne), Mateusza Szwocha, Orlanda Sa oraz piłkarzy, którzy dopiero co zakończyli sezon w Centralnej Lidze Juniorów. Po wspólnej rozgrzewce Vrdoljak odłączył się od kolegów i trenował indywidualnie, przez około 45 minut z trenerem Geirem Kaasene. Trener Krzysztof Dowhań tradycyjnie zajął się trójką golkiperów: Dusanem Kuciakiem, Arkadiuszem Malarzem i Konradem Jałochą.


Sporo czasu poświęcono ćwiczeniu, w którym zespół podzielony został na dwie grupy. Każda z nich ćwiczyła szybką wymianę podań wraz ze zmianą pozycji.Ten fragment zajęć nadzorował Paco, który dużą ilość ogólnych uwag wygłaszał w języku polskim. Swoje wskazówki przekazywał zawodnikom także trener Henning Berg. Następnie legioniści zostali przyporządkowaniu do dwóch zespołów i rozpoczęto grę na małym polu, a ich zadaniem było dostanie się poza linię końcową boiska po stronie przeciwnika. Dobrze prezentował się w tym fragmencie Nemanja Nikolić, który pokazał, że dokładna gra na jeden kontakt nie jest mu obca. W tym ćwiczeniu Duda był zawodnikiem neutralnym, który pomagał tej drużynie, która była w danym czasie w posiadaniu piłki. Co ciekawe miał na sobie niebieski znacznik i wszyscy wokół żartowali, że już powoli przyzwyczaja sie do nowych barw klubowych. - Nie jestem jeszcze spakowany, wciąż jestem zawodnikiem Legii Warszawa - uśmiechał się "Dudi".


Pomarańczowi
: Bereszyński, Rzeźniczak, Misiak, Brzyski – Kosecki, Kopczyński, Dyego – Arak, Saganowski


Zieloni: Broź, Kalinkowski, Lewczuk, Guilherme – Żyro, Furman, Masłowski, Kucharczyk – Nikolić.


W gierce z dobrej strony pokazywał sie Dominik Furman, którego przyszłosć wciąż nie jest przesądzona. - Cieszę się, że tu jestem. Inaczej by mnie tutaj nie było. Ale na sto procent pewny jeszcze nie jestem tego, czy zostanę przy Łazienkowskiej. Mam jednak taką nadzieję - mówił po zajęciach "Furmi".


Na koniec rozegrano grę treningową z udziałem bramkarzy, lecz już bez Dudy, który zakończył na tym ćwiczeniu swój udział w poniedziałkowych zajęciach i po krótkim rozciąganiu zszedł do szatni. Ćwiczeniom przyglądali się wspomniany wcześniej Piech, ale i także pan Lucjan Brychczy, prezes Bogusław Leśnodorski, Michał Żewłakow, Dominik Ebebenge, Radosław Kucharski czy Tomasz Kiełbowicz.


Na koniec rozciąganie przeprowadził trener Kaasene. Wtorkowe zajęcia są zaplonowane także na 15.30. Wcześniej odbędzie się spotkanie Henninga Berga z dziennikarzami. Już w środę początek obozu w Austrii.

Polecamy

Komentarze (41)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.