News: Popołudnie pod znakiem taktyki

Popołudnie pod znakiem taktyki

Piotr Jóźwiak, Miłosz Nasierowski

Źródło: Legia.Net

25.01.2012 19:02

(akt. 14.12.2018 19:56)

<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Maciej Skorża uśmiechnięty, Rafał Janas w pośpiechu wsiadający do autokaru. Tym razem, w przeciwieństwie do poranka, sztabowi szkoleniowemu dopisywał już nie tylko humor, ale i pogoda. Lekki wiatr, dość ciepło, zachodzące słońce i błysk jupiterów towarzyszyły legionistom podczas popołudniowych zajęć na sportowych ośrodkach w filii hotelu Miracle.</p>

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj


Zgodnie z oczekiwaniami, na jeden dzień przed sparingiem, Paolo Terziotti zaaplikował piłkarzom solidną dawkę ćwiczeń skocznościowych, połączonych z szybkimi, kilkumetrowymi sprintami. Skoki przez starannie ustawione płotki stanowiły jednak zaledwie wstęp do „dania dnia”. Tym razem Maciej Skorża zaserwował swoim podopiecznym ponad godzinę różnego typu gier taktycznych, podczas których, mimo naprawdę dobrej postawy zawodników, często przerywał trening i długo przekazywał swoje wskazówki.


W dalszym ciągu Legia pracuje nad szybkim rozegraniem akcji i zwiększeniem ruchu w przednich formacjach. – Panowie, ciągle zmieniamy pozycje, mylimy rywala. Nie da się tego robić stojąc! – w ten sposób Rafał Janas zagrzewał do wzmożonego wysiłku grupę młodszych piłkarzy.


Podczas zajęć nie zabrakło również chwili śmiechu. – „Kucharz”, trzeba było rosnąć – prowokował młodego napastnika pierwszy szkoleniowiec, gdy ten za wszelką cenę chciał zgarnąć zbyt wysoko lecącą górną piłkę. Wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki z dnia na dzień prezentuje się lepiej, coraz bardziej przypominając siebie sprzed roku. Uśmiech trzymał się także Tomasza Kiełbowicza. - No coś ty, między nogami chciałeś mi zagrać? - zawadiacko dopytywał się Dominika Furmana.


Zwieńczeniem treningu była gra wewnętrzna, podczas której największy nacisk kładziono na wyprowadzenie piłki od razu po jej odbiorze oraz na włączanie się do akcji z drugiej linii. W tej roli bardzo dobrze sprawował się Aleksander Jagiełło, który kilka razy zmylił pilnujących go defensorów. Jedyną bramkę w meczu zdobył niezawodny ostatnio Jakub Kosecki, wykorzystując błąd Rafała Wolskiego. „Kosa” odebrał futbolówkę na 25. metrze, zszedł z nią z prawej strony do środka i mocnym strzałem z podbicia w pełni zasłużył na gratulacje od swoich kolegów.


Prawdopodobny wyjściowy skład na jutrzejszy sparing:


Kuciak – Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak – Borysiuk, Vrdoljak - Kucharczyk, Radović, Rybus - Żyro

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.