Porażka i występ Sagana

Polska w meczu o wszystko na stadionie w Chorzowie przegrała gładko ze Szwecją 0:2. Już w drugiej minucie było po meczu i po złudnych nadziejach. Hajto popełnił fatalny błąd i Szwedzi po strzale Nilssona objęli prowadzenie. Kilka minut później znakomitą sytuację miał Krzynówek, ale zamiast posłać piłkę z kilku metrów do siatki uderzył wprost w bramkarza. Reprezentacja "Trzech Koron" grała z minuty na minutę coraz pewniej i kontrolowała przebieg gry. Do ostatniego gwizdka biało-czerwoni jeszcze tylko trzy razy zagroziliśmy bramce Isakssona - raz po wrzutce Krzynówka i uderzeniu Lewandowskiego, drugi raz po przerwie po strzale Żurawskiego i trzeci po kąśliwym uderzeniu Kosowskiego. Na nic więcej nas nie było stać. Za to jeszcze w pierwszej połowie drugi cios zadali Szwedzi. Po rzucie rożnym spóźnienie Bąka wykorzystał Mellberg. W drugiej części gry Szwedzi mogli i powinni zdobyć następne gole, ale znakomicie bronił Dudek. W innym spotkaniu w naszej grupie Łotwa pokonała Węgry 3:1 i teoretycznie są jeszcze szanse na baraże. Tylko czy z taką grą mamy tam czego szukać?!