Porozumienie coraz bliżej
20.07.2010 09:27
Władze Legii już wcześniej przywróciły herb z 1957 r., a teraz przychyliły się do apelu polityków i zniosły zakazy wejścia na stadion. Na reakcję przedstawicieli Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa nie trzeba było długo czekać. Władzom klubu przedstawiono propozycję spotkania, która została zaakceptowana. - Wierzę, że 26 lipca dojdzie do podpisania porozumienia i na stadion powróci doping i wspaniała atmosfera - mówi Paweł Kosmala, prezes KP Legia. Kibice także liczą na zakończenie sporu. - Mamy nadzieję, że po podpisaniu umowy klub będzie traktował nas jak partnerów, a wszystkie ewentualne problemy będziemy rozwiązywać wspólnie - mówi Michał Wójcik z SKLW.
Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są również sygnatariusze listu do prezesa Legii. - Tak blisko zakończenia konfliktu jeszcze nie było. Na internetowych forach aż roi się od wpisów zachęcających obie strony do kompromisu, więc widać, że wokół tych rozmów jest dobra atmosfera - zauważa Piotr Kalbarczyk, przewodniczący stołecznej komisji sportu. Przez ostatnie trzy lata na meczach Legii przy Łazienkowskiej nie było dopingu, a na trybunach pojawiało się coraz mniej fanów. - Legia bez 12. zawodnika, jakim są kibice, bardzo traci. Dobitnie było to widać w ostatnim sezonie. Zgoda potrzebna jest dla dobra zespołu - twierdzi poseł Andrzej Halicki. Politycy podkreślają też, że na nowym stadionie musi być miejsce zarówno dla zorganizowanych grup kibiców, którzy przygotowują oprawy i doping, jak również dla tych, którzy przyjdą z rodzinami. Na spotkanie 26 lipca będzie mógł przyjść każdy. Rozpocznie się ono o godz. 19. Miejsca jeszcze nie ustalono.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.