Domyślne zdjęcie Legia.Net

Poważne osłabienie Legii

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

11.08.2008 10:02

(akt. 20.12.2018 01:53)

W najbliższy czwartek w pierwszym spotkaniu II rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA Legia zagra bez <b>Bartłomieja Grzelaka</b>, w tym momencie najlepszego napastnika stołecznej drużyny. Co więcej, nie zobaczymy go również w dwóch następnych spotkaniach ligowych, z Odrą i Jagiellonią. W piątkowych derbach z Polonią Grzelak doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda. - Zostałem kopnięty w okolice kolana. W poniedziałek rano przejdę badanie USG i dopiero wówczas będzie wszystko jasne. Czuję się lepiej niż po meczu, ale nadal mam problemy z chodzeniem. Mam nadzieję, że na spotkanie rewanżowe z FK w Moskwie zdołam się wyleczyć - stwierdził zawodnik.
Pierwsze diagnozy nie są dla niego zbyt pomyślne. Naderwał bądź naciągnął mięsień dwugłowy uda, ale bardziej prawdopodobna jest ta pierwsza możliwość. A to oznacza, że czekają go trzy tygodnie przerwy. To duża strata dla zespołu Urbana. Przeciwko Polonii Grzelak zagrał bardzo przyzwoicie. Zdobył piękną bramkę, miał udział w akcji, w której Sebastian Szałachowski był faulowany w polu karnym przez Sebastiana Przyrowskiego, a Maciej Iwański wykorzystał "jedenastkę". Mógł strzelić kolejnego gola, ale po jego uderzeniu piłka o centymetry minęła słupek bramki Czarnych Koszul. - Z pewnością jestem zadowolony z bramki. Ze swojej dyspozycji nie do końca, choć chyba nie wyglądało to najgorzej. Tyle, że skrzydła podcina kolejna kontuzja. Myślałem, że pech mnie już opuścił. Rzeczywistość okazała się inna. Dodatkowo ogromnie żałuję, iż straciliśmy te dwa punkty. Szczególnie w drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem - dodał napastnik.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.