Powrót do treningu, Pinto jeszcze nie w pełni zdrowy
02.09.2014 15:55
Tradycyjnie zajęcia rozpoczęły się od rozgrzewki. Tę część poprowadził wcześniej wspomniany Piotr Zaręba. Wyjątkiem był Helio Pinto, który truchtał dookoła boiska oraz trójka bramkarzy, która od pierwszej do ostatniej minuty treningu wykonywała polecenia trenera Krzysztofa Dowhania. Po zakończeniu pierwszej fazy zajęć, legioniści rozpoczęli ćwiczenia w czwórkach z piłkami. Liczne, urozmaicone zadania, wymyślane przez Paco, dostarczały przy okazji legionistom powodów do śmiechu. Podanie piłki z powietrza, z pierwszej piłki, z przyjęciem, ze zmianą pozycji – to najprostszy zestaw ćwiczeń, jaki został dziś zaaranżowany przez sztab szkoleniowy.
W następnych minutach powracający do pełnej sprawności Ronan dołączył do Pinto i razem wykonywali proste ćwiczenia z piłką pod okiem nowego trenera odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne. Trener Kazimierz Sokołowski zajął się Łukaszem Broziem, z którym trenował indywidualnie. – Pracowaliśmy nad elementami taktycznymi w ofensywie, przyjęcie piłki z zabraniem się z nią do przodu. Tak, jakbym był w sytuacji pod bramką rywala – tłumaczył po treningu prawy defensor warszawskiej drużyny.
Rozegrano także mecz siatkonogi, podczas którego Marek Saganowski, Jakub Rzeźniczak i Tomasz Brzyski stanęli naprzeciw Krystianowi Bielikowi, Mateuszowi Szwochowi oraz Mateuszowi Hołowni. Doświadczeni zawodnicy dominowali podczas gry, ale ich młodsi koledzy łatwo nie odpuszczali.
Następne zajęcia planowane są na środę, na godzinę 15:30. Potem piłkarze dostaną cztery dni wolnego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.