Powrót Kazaiszwilego, skuteczny Nikolić
14.11.2016 23:41
Piłkarze Legii na poniedziałek mieli zaplanowane dwa treningi. Na porannym pracowali nad siłą i wytrzymałością – wykonywali serię sprintów z obciążeniami. W tym czasie bramkarze też dostawali wycisk od trenera Krzysztofa Dowhania. Popołudnie to już zajęcia typowo piłkarskie – był „dziadek” schematy gry i praca nad skutecznością. Ze zgrupowania powrócił już Waleri Kazaiszwili i stara się na tyle przekonać do siebie sztab szkoleniowy, by zagrać w spotkaniu z Jagiellonią zaplanowanym na piątek. Ćwiczył z drużyną Nemanja Nikolić, który ma złamany palce serdeczny. „Niko” dobrze wyglądał zwłaszcza w sytuacjach, gdy wykańczał akcje kolegów.
Z młodych piłkarzy, oprócz tych, którzy na stałe trenują z „jedynką”, ćwiczyli w poniedziałek Tomasz Nawotka i Mateusz Zawal. Indywidualnie pracował Adam Hlousek, który truchtał wokół boiska.
Po schematach akcji rozgrywanych na całej szerokości boiska, przyszedł czas na gierkę na zmniejszonym polu gry – po siedmiu.
W znacznikach zagrali - Nawotka, Radović, Czerwiński, Aleksandrow, Dąbrowski, Guilherme, Kopczyński, zaś bez znaczników - Odjidja-Ofoe, Rzeźniczak, Nikolić, Zawal, Kucharczyk, Broź i Szymański. Rolę dżokera pełnił Kazaiszwili i rozgrywał piłkę obu zespołom.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na wtorek, na godzinę 10:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.