Powrót siatkonogi, bezpieczny Skaba

Fotoreportaż z treningu

W popołudniowym treningu najwięcej potu wylali gracze, którzy znaleźli się w wyjściowym składzie na sparing z Otelulem Galati. Najprawdopodobniej to właśnie ta jedenastka rozpocznie także mecz z Koroną Kielce. Po rozgrzewce piłkarze przystąpili do ćwiczeń mających na celu właściwe kierunkowe przyjęcie piłki ze startem. W tej części zajęć wzięli udział także Mateusz Cichocki, Jakub Kosecki, Marek Saganowski i Michał Żyro. Piłkarze Henninga Berga trenowali również akcje oskrzydlające, zakończone dośrodkowaniem. W tym czasie wracający po kontuzjach gracze rozstawili boisko do gry w siatkonogę. Kosecki zagrał w parze z Cichockim, natomiast partnerem Saganowskiego został Żyro. Nieco lepiej radzili sobie ci pierwsi, lekko prowokując swoich rywali. – Teraz dam wam łatwą piłkę, żebyście w końcu coś odebrali – rzucał w kierunku przeciwników Kosecki. Ostatecznie wynik oscylował w granicach remisu. W międzyczasie osobno trenowali piłkarze, którzy zagrali z Dynamem Kijów, odbywając gierkę na małe bramki.

Ostatnim elementem treningu była gra na skróconym polu. Dobrze spisywał się w niej Wojciech Skaba. Często zwodów, z różnym skutkiem, próbowali natomiast Henrik Ojamaa i Miroslav Radović. W jednej z akcji kapitalnym podaniem, które zostało zamienione na bramkę, popisał się Kamil Kurowski.

Jutro piłkarze Legii trenować będą o godzinie 13.00.