News: Pozytywna przemiana Macieja Skorży

Pozytywna przemiana Macieja Skorży

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

04.10.2011 08:51

(akt. 13.12.2018 00:42)

<p>- Maciej Skorża zaczął przechodzić pozytywną przemianę. Dowody? W meczu z Hapoelem nie zawahał się zdjąć w przerwie Vrdoljaka i oprzeć grę w drugiej linii na Borysiuku (który zresztą spisał się świetnie). Przez długie miesiące taka sytuacja była nie do wyobrażenia. Z Wisłą istniało duże ryzyko, że w przerwie zejdzie Żyro, który zarobił kartkę i grał przeciętnie. Trener jednak podjął ryzyko i go zostawił. Dzięki temu zapobiegł blokadzie psychicznej młodego zawodnika, który, jestem o tym głęboko przekonany, jeszcze się za to sowicie odpłaci - pisze w swoim kolejnym felietonie na łamach Gazety Wyborczej Rafał Zarzycki.</p>

W ostatnich czterech meczach nareszcie została zastosowana rotacja. W każdym z nich wyjściowy skład wyglądał inaczej. W końcu Maciej Skorża zaczyna wydobywać potencjał z szerokiej kadry. Pojawił się element współzawodnictwa. W tej drużynie wreszcie trzeba się zacząć starać. Z wyjątkiem Ljuboi nie ma zawodnika, który może być czegokolwiek pewny. Dzięki temu piłkarze zaczęli grać lepiej. Borysiuk prezentował się jak profesor z Hapoelem, ale nie może spocząć na laurach, bo z Wisłą tak samo dobrze zagrał Gol. Rybus i Radović są w świetnej dyspozycji, ale znajdujący się w ciągłej rotacji Żyro, Wolski, Kucharczyk i Manu stwarzają nieustanną presję. Jakże bogato i obficie wyglądały zmiany przeprowadzone przez Legię w porównaniu z tymi dokonanymi w Wiśle. Nareszcie na wysokich obrotach znalazło się więcej niż 11 piłkarzy, i to da się odczuć, obserwując grę Legii. Kiedy trener źle zestawił skład w Lidze Europy, z łatwością mógł dokonać korekty w przerwie, bo miał na ławce dobrych i gotowych do podjęcia walki piłkarzy.


Skończyła się druga faza rozgrywek zapoczątkowana sromotną porażką z Podbeskidziem. Dzięki elastyczności trenera i odrobinie szczęścia udało się wyjść z kłopotów obronną ręką. Nie mam jednak wątpliwości, że po kolejnej przerwie na reprezentację nie będzie już miejsca na błędy i "braki w mobilizacji". Druga połowa października da ostateczną odpowiedź, czy Maciej Skorża faktycznie przechodzi pozytywną przemianę i czy drużyna jest zdolna do tego, aby ustabilizować formę na wysokim poziomie.


Autor: Rafał Zarzycki

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.