Praca nad taktyką w pełnym słońcu

W czwartek piłkarze Legii Warszawa w ośrodku treningowym w Książenicach pracowali głównie nad taktyką, choć dzień rozpoczęli od ciężkich ćwiczeń na siłowni. Gdy już pojawili się na boisku, odśpiewali "100 lat" kierownikowi zespołu Konradowi Paśniewskiemu, który dziś obchodzi urodziny. Później trener podzielił zespół na dwie grupy. Pierwsza składała się z graczy ofensywnych i razem z Kostą Runjaiciem pracowała nad schematami rozegrania akcji i wykończeniem. Zawodnicy defensywni ćwiczyli razem z Przemysławem Małeckim - było nieco gry obronnej, zachowań w polu karnym ale i stałych fragmentów gry.

Kolejny raz bardzo dobrze wyglądał Carlitos, który po przerwie wrócił do zajęć z dobrą energią. Hiszpan był najskuteczniejszym graczem na treningu. Dobrze wprowadził się Marc Gual - szybko znalazł wspólny język z kolegami, zarówno poza boiskiem jak i na murawie. Obaj sprawiali najwięcej kłopotów bramkarzom, wśród których w czwartek bardzo skuteczny i szybki był Cezary Miszta.

Na prawym wahadle, jako opcja dla Pawła Wszołka, próbowany był kolejny raz Makana Baku. Niemiec dużo lepiej spisuje się po prawej stronie boiska, ale jednak to "Wszołi" daje zdecydowanie więcej jakości. Na lewym wahadle zaś mogliśmy ponownie obejrzeć Patryka Kuna, który gra zupełnie inaczej niż Filip Mladenović i szczególnie w ofensywie widać było sporą przewagę po stronie Serba.

Wśród graczy defensywnych skuteczny w odbiorze był Artur Jędrzejczyk, zaś przy stałych fragmentach gry do siatki najczęściej trafiał Maik Nawrocki.

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na godzinę 17. Po nich delegacja zawodników wraz ze szkoleniowcem pojadą na Łazienkowską na spotkanie z kibicami ze stuprocentową obecnością na meczach w zeszłym sezonie.