Pracowity dzień na Legii

Trener uśmiechnięty z budynku klubowego udał się do samochodu, a następnie już prosto na boisko. Piłkarze wyszli skoncentrowani, w ciszy i pełnym skupieniu przystąpili do zajęć. Na początku była oczywiście rozgrzewka przeprowadzona pod okiem fizjologa Ryszarda Szula, a następnie zawodnicy ćwiczyli z piłkami. - Były to dwa proste ćwiczenia, mające na celu poprawę organizacji gry i skuteczności. Najważniejsze by to co robimy na zajęciach miało przełożenie na naszą grę podczas meczu - tłumaczył Białas.

Kiedy piłkarze przygotowywali się do swojego meczu z Ruchem Chorzów w budynku klubowym odbyła się ostatnia legijna konferencja prasowa z udziałem Jana Urbana oraz prezesa Leszka Miklasa.- W imieniu zarządu chciałbym podziękować trenerowi Urbanowi za pracę. Będziemy go dobrze wspominać, ale doszliśmy do wniosku, że pewna formuła się wyczerpała - pożegnał oficjalnie szkoleniowca prezes naszego klubu.

Nie minęło pół godziny, a już rozpoczęła się kolejna konferencja prasowa - tym razem z udziałem nowego trenera Stefana Białasa. - Był czas pożegnać, musi być i czas powitań - rozpoczął spotkanie z prasą Miklas.- Dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzono. Dołożę wszelkich starań by Legia grała lepiej i by wszyscy byli zadowoleni - zapowiedział nowy trener.

Następnie Białas wraz ze sztabem szkoleniowo-medycznym i dwudziestką piłkarzy powołanych na mecz z Ruchem wyjechali autokarem do Chorzowa, gdzie jutro legioniści o godzinie 18 rozegrają pierwszy mecz pod wodzą nowego szkoleniowca.