Prawo "Bosmana" osłabia zespół

Wszytskiemu winne prawo "Bosmana" Przepis, który obowiązuje w Europie zachodniej od kilku sezonów zawitał także do Polski. Niestety racje mieli ci, którzy twierdzili, że polskie kluby więcej stracą niż zyskaja przez jego wprowadzenie. Legia Warszawa jest tego najlepszym przykładem. Mieli do nas przychodzić za darmo świetni zawodnicy a jak narazie ci najlepsi opuścili nasz zespół. Murawski, Czereszewski i Zieliński. W obwodzie pozostaje jeszcze Mięciel, który co prawda jest zawodnikiem Legii do grudnia ale po tym czasie mało prawdopodobne jest aby chciał przedłużyć kontrakt z klubem na następne lata. - Na razie nie będę szukał klubu. Podobno Legia wyceniła mnie teraz na 0,5 mln euro. To ciekawe, bo ja w domu mam kwity na to, że rok temu minimalna suma transferu opiewała na 2 mln dolarów! - mówi Mięciel. Nic dziwnego, że cena za Mięciela spadła, działacze wolą sprzedać zawodnika teraz i dostać za niego kilka razy mniejsze pieniądze ale jednak jakieś dostać.