Prezentacja drużyny na sezon 2008/09

- Witam Państwa bardzo serdecznie. Dziękuję za tak liczne przybycie. To świadczy o tym, jak Legia jest ważna i jakim cieszy się zainteresowaniem - tymi słowy przywitał dziennikarzy Dyrektor Sportowy Mirosław Trzeciak. - Tą konferencję zwołaliśmy po to, aby przedstawić nowych zawodników i by podsumować to okienko transferowe, opowiedzieć co się u nas stało. Jeśli chodzi o nowych zawodników, to doszli do nas nowi. Są nimi: bramkarz Machnowskyj, Inaki Descarga, Pance Kumbev, Tito i Maciek Iwański i Mikel Arrubarrena. Jest to zatem 6 piłkarzy, którymi wzmocniliśmy się właściwie we wszystkich formacjach. - Następną sprawą jest rzecz, z której jesteśmy bardzo dumni i która jest odzwierciedleniem naszej polityki - wpisaliśmy na "listę A" Maćka Rybusa i Ariela Borysiuka. Teraz są oni pełnoprawnymi zawodnikami pierwszego zespołu, to znaczy mogą też występować w europejskich pucharach. Właściwie trzeba to też nazwać transferami, bo gdyby grali oni na takiej samej zasadzie jak w poprzednim sezonie, to znaczy z "listy C", to nie mogliby brać udziału w europejskich pucharach. - Klub zdecydował się wykupić także Takesure Chinyamę i Piotrka Gizę. Także mówimy w sumie o 10 nowych zawodnikach. Ze swojej strony uważam, że to bardzo dużo. I chciałbym zauważyć, że to bardzo dużo, bo wiemy w w jakiej sytuacji klub się znajduje. Jako członek Zarządu i jako Dyrektor Sportowy chciałbym podziękować właścicielom za ogromny wysiłek finansowy jaki podjęli, aby wzmocnić zespół. W tej chwili my wszyscy: trenerzy, piłkarze i Zarząd czujemy wielką odpowiedzialność, jaka na nas spoczywa. Wiecie Państwo, że sytuacja nie jest łatwa. Wzmacniać zespół w sytuacji kiedy budowa stadionu jest niepewna i gdy jesteśmy praktycznie jedynym polskim klubem grającym bez dopingu kibiców nie było decyzją łatwą. My ze swojej strony dokładamy wszelkich starań, aby zespół grał coraz lepiej. Aby ludzie w Warszawie mogli się cieszyć tym zespołem, przychodzili go oglądać, oklaskiwać i by byli rzeczywiście z niego dumni. - Chcielibyśmy pozyskać jeszcze przynajmniej jednego zawodnika. trener naciska tutaj szczególnie na pozycję ostatniego obrońcy. Także jest to dla nas jeszcze jeden cel transferowy, na który mamy jeszcze ponad miesiąc. - Chyba wszyscy trenerzy i piłkarze zdążyli się już do tego przyzwyczaić, bo to już nie trwa od miesiąca, ale od lat. te zmiany terminów, początku ligi... niektóre zespoły już musiały zmieniać obozy i przygotowania. Co to pokazuje? Panuje jakiś niedowład, niedobra atmosfera w Polsce i jak na razie nic się w tym nie zmienia. Trzeba sobie jakoś radzić... My i tak jeszcze nie jesteśmy w najgorszej sytuacji, bo niektórzy mają gorzej i nie wypada nam się nawet na to wszystko żalić. - W związku z zaistniałą sytuacją myślimy o rozegraniu dwóch równoległych meczów sparingowych. Chcemy by gracze rozegrali w nich po 90 minut. Przeciwnikami w najbliższą sobotę powinny być zespoły pierwszoligowe, które również nie rozegrają meczów ze względu na ten bałagan z rozgrywkami. - Na pytanie o budowę stadionu nie czuję się kompetentny by odpowiedzieć. To pytanie nie do mnie tak samo, jak pytanie o to kiedy powróci doping kibiców. Ja myślę, ze właściciele wzmacniając zespół mimo tak niepewnej sytuacji pokazują jednoznacznie jakie mają intencje wobec Legii. Z tego co wiem klub powrócił do organizacji wyjazdów. Klub chce też pomagać kibicom w robieniu opraw i uczestniczyć w nich. Także wydaje mi się, ze wszystkie te sygnały, jakie sa wysyłane z Legii są jednoznaczne, pozytywne i jednoczące. Wszyscy chcemy chyba, by doping wrócił i by Legia była jednością.