News: Prezesi Legii i Lecha o transferze Hamalainena

Prezesi Legii i Lecha o transferze Hamalainena

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

29.01.2016 08:26

(akt. 07.12.2018 17:28)

- Zaoferowaliśmy Kasprowi Hamalainenowi Kasprowi 360 tysięcy euro rocznie i uważam, że są to bardzo dobre zarobki. W Legii dostał między 450-500 tysięcy i my też mogliśmy mu takie pieniądze zapłacić. Mogliśmy dołożyć te 100 tysięcy, nasze przychody spokojnie na to pozwalają. Sprawiłoby to jednak, że byłby jedynym piłkarzem w kadrze, który ma aż tak wysokie zarobki, dużo wyższe od przeciętnej pensji w zespole, a tego nie chcieliśmy. Nie uważaliśmy, żeby był dwa razy lepszy od reszty zawodników. Nauczeni przykładem Manuela Arboledy nie chcieliśmy powtarzać starych błędów – tłumaczy na łamach "Przeglądu Sportowego" odejście Hamalainena z Lecha prezes klubu, Karol Klimczak.

- Mógł przyjść do nas z otwartą przyłbicą i powiedzieć, że kończy kontrakt, będzie wolnym zawodnikiem i może iść wszędzie, nawet do Legii. Wszystko byłoby w porządku, jest zawodowym piłkarzem i miał do tego prawo. Kasper zarzekał się jednak, że nie przejdzie do Legii. Mówił: „bądźcie spokojni, chce wyjechać zagranicę”. O to mamy do niego pretensje my w zarządzie, a także piłkarze i trener - dodał Klimczak.


Do słów prezesa Lecha odniósł się prezes Legii, Bogusław Leśnodorski. - Nie mam pojęcia, skąd prezes Klimczak mógłby mieć takie informacje. Generalnie jestem zdziwiony całym zamieszaniem wokół Kaspera i wolałbym się w to wszystko nie mieszać. Powiem tyle, że nie zaglądam innym do portfela i uważam to za dobrą zasadę. Hamalainen chciał grać w Legii i dlatego do nas trafił - stwierdził sternik Legii.

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.