News: Prijović dał do myślenia

Prijović dał do myślenia

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

15.12.2015 08:26

(akt. 07.12.2018 18:07)

Najpierw Aleksandara Prijovicia krytykowano, że nie strzela goli. Potem, że słabo gra głową. Jednak w ostatnich tygodniach napastnik należy do czołowych zawodników Legii Warszawa. Jest skuteczny, a jego gole i asysty dają drużynie punkty. Potwierdził to w spotkaniu z Piastem (1:1), choć po raz kolejny pojawił się na boisku jako rezerwowy. Teraz powinien od trenera Stanisława Czerczesowa w meczu z Koroną dostać szansę gry od początku.

Szwajcarowi wystarczyło kilkadziesiąt sekund by dwa razy oszukać obronę drużyny Radoslava Latala. Rozruszał niemrawą w ofensywie Legię, w dużym stopniu przyczyniając się do samobójczej bramki Heberta. Dobrze wyglądała jego współpraca z Nemanją Nikoliciem, zresztą podobnie było w przeszłości, kiedy Henning Berg lub Czerczesow decydowali się na grę dwoma napastnikami. Obaj gracze serbskiego pochodzenia prywatnie się przyjaźnią, co procentuje na murawie - czytamy na stronach "Przeglądu Sportowego".


Czerczesow poprowadził Legię w 15 oficjalnych spotkaniach. Prijović wystąpił w jedenastu, ale tylko w pięciu od pierwszej minuty. Zdobył pięć bramek, przy trzech kolejnych asystował. Dorobek mógł być lepszy, ale Szwajcarowi odpadły dwa spotkania, z Chojniczanką (2:1) i Lechią (3:1). Nie znalazł się w kadrze meczowej, bo trener uznał, że zachował się nieodpowiednio wobec Igora Lewczuka.

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.