News: #PrologFinału  - karne zdecydowały o wygranej

#PrologFinału - karne zdecydowały o wygranej

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.05.2016 10:00

(akt. 13.12.2018 05:21)

Takiego meczu jeszcze nie było. Warszawa kontra Poznań. Wzięli w nim udział dziennikarze z wielu redakcji. Prolog finału Pucharu Polski odbył się na bocznym boisku przy ulicy Łazienkowskiej. W regulaminowym czasie gry (2x30 minut) było 2:2. Doszło do rzutów karnych, w których lepsi okazali się przyjezdni (4:3). Emocji nie brakowało, a osoby na ławkach rezerwowych mocno przeżywały, wiele podpowiadały i z ciekawością obserwowały boiskowe wydarzenia.

Zdjęcia z meczu (fot. Marcin Szymczyk)

Każdą drużynę wspierała grupa, która nie brała udziału w meczach. Jak mówił w niedzielę Jarosław Araszkiewicz przed finałem Pucharu Polski, w naszym kraju jest 38 milionów selekcjonerów. Kilku pojawiło się także przy Łazienkowskiej. Szkoleniowcy zdzierali gardła starając się podpowiedzieć kolegom. Nie zawsze było dobrze, choć wskazówki z ławek się przydawały.


Trzeba przyznać, że lepsze okazje do strzelania goli mieli dziennikarze z Poznania, którzy do przerwy prowadzili 2:0. Piorunujący początek drugiej połowy pozwolił warszawiakom strzelić dwa gole (autorem Mateusz Skwierawski z "WP"). Taki wynik utrzymał się do przerwy, choć obie ekipy starały się to zmienić. Nikoliciem był Skwierawskim, dojrzałym Pirlo w środku pola Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego", Marek Wawrzynowski z "WP" niczym Lewczuk chciał podłączać się do ofensywy, a Crouch'a wystawionego na lewej obronie przypominał Paweł Mogielnicki z "90minut.pl". Ciekawy bilans miał także Konrad Ferszter z "GW". Kiedy był na boisku, gospodarze nie stracili gola, za to strzelili dwa. Największym pechowcem był "FotoPyk" Piotr Kucza, któremu obowiązki kazały opuścić boisko po pierwszej połowie, a to druga była lepsza w wykonaniu stołecznych dziennikarzy. Nasi, legianetowcy - Jan Szurek Robert Kuligowski też odgrywali swoje role. Pierwszy, niczym Saganowski, walczył do ostatnich sił, a drugi z estymą weterana spoglądał głównie z boku, choć swoimi długimi piłkami pokazywał doświadczenie z przeszłości, gdy trenował w rezerwach Legii. Najbardziej waleczny był z kolei Jakub Majewski (legionisci.com).


Po negocjacjach i rozmowach, doszło do rzutów karnych, w których poznaniacy wygrali 4:3. Ze stołecznej strony pomylili się Szurek (Legia.Net) oraz Seweryn Dmowski (Legia Warszawa). Nieskuteczną "jedenastkę" w ekipie z Poznania wykonał z kolei Damian Smyk (GW). Potem pozostały już tylko wspólne zdjęcie i dzielona w dużym gronie szatnia, w której zazwyczaj przebierają się ekstraklasowi rywale Legii przyjeżdżający na Łazienkowską. 

Prolog finału dziennikarzy: Warszawa - Poznań 2:2 (0:2) 3:4 k.
Gole dla gospodarzy: Skwierawski


Skład warszawiaków: 
Kozłowski (SE) - Wawrzynowski (WP), Ferszter (GW), Mogielnicki (90minut.pl), Kuligowski (Legia.Net), Błoński (PS), Kapusta (PN), Kucza (FotoPyk), Januszewski (Ekstrastats), Szurek (Legia.Net), Majewski (Legioniści.com), Skwierawski (WP), Dmowski (Legia), Rzeźnikiewicz (Kartofliska.pl). 

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.