Propozycja ŻW: Jeden Stadion Narodowy
05.01.2005 01:31
Życie Warszawy od kilku miesięcy celuje w propozycjach. Czytaliśmy już na łamach tego dziennika, że bardzo tanio można zbudować dobrą dużynę w Warszawie, a mogliby grać w niej tacy piłkarze jak <b>Jardel</b>. Przeżyliśmy także akcję zaczepną dziennika, kiedy to jeden z dziennikarzy tego dziennika przemycał na stadion Legii paczkę, która miała być w domyśle bombą, a przez którą poważnie zachorował wieloletni pracownik klubu, <b>Władysław Leśniewski</b>. Teraz czas na propozycję wybudowania jednego Stadionu Narodowego.
Proponujemy, aby praski stadion został najważniejszą w kraju areną dla lekkoatletycznych imprez sportowych, ważnych meczów piłkarskich i wielkich koncertów muzycznych - czytamy w Życiu Warszawy.
Stwórzmy w stolicy jeden wielki i nowoczesny stadion narodowy w miejscu Stadionu Dziesięciolecia! To propozycja Życia Warszawy. Specjaliści oceniają:To bardzo dobry plan!
Warszawa stawia na stadiony. Obecne plany rządu, włodarzy miasta i prywatnych inwestorów wygląda tak. W najbliższych latach na mapie stolicy mają przybyć aż dwa duże i nowoczesne obiekty sportowe. Oba europejskiej klasy. Pierwszy to zadaszony stadion piłkarski obok istniejących obiektów Legii przy Łazienkowskiej. Drugi to radykalnie odmieniony, także zadaszony, Stadion Dziesięciolecia. Ten obiekt ma zaspokoić potrzeby polskiej lekkiej atletyki.Życie Warszawy od początku kibicuje planom warszawskich urzędników, ale naszym zdaniem miejskie zamierzenia wymagają poważnej korekty.
Duży plus mniejszy
Koncepcja budowy dwóch wielkich stadionów ma wadę. Obiekty będą ze sobą konkurować. Podczas gdy na jednej z aren będzie trwała impreza, drugi stadion będzie stać pusty. Dlatego opowiadamy się za pomysłem powstania obu obiektów, ale w innych proporcjach. Chcemy dużego Stadionu Narodowego w miejscu Stadionu Dziesięciolecia i znacznie mniejszego, nowoczesnego stadionu piłkarskiego na Legii.Za takim rozwiązaniem przemawia wiele względów, mi.in. ekonomiczne. Warszawy nie stać na dwa tak duże, warte 700-800 milionów złotych obiekty sportowe. Nasza propozycja będzie o tańsza o 100-150 mln zł.
Kompleks na Pradze
Stoimy przed niepowtarzalną szansą stworzenia w sercu stolicy prawdziwego parku olimpijskiego. Będzie to supernowoczesny stadion na 60 tys. miejsc z halami, kortami i boiskami, z niezbędnym zapleczem techniczno-organizacyjnym. Będzie można na nim rozgrywać nie tylko zawody lekkoatletyczne, ale także najważniejsze mecze piłkarskie reprezentacji i niektóre spotkania pucharowe oraz elitarne zawody jeździeckie.
Gruntownie odmieniony "Dziesięciolatek" byłby areną nie tylko sportowych uniesień. Potężna przestrzeń stadionu pozwoliłaby na organizowanie tu koncertów rockowych dla dziesiątek tysięcy osób, różnego rodzaju wystaw, plenerowych spotkań branżowych lub zjazdów pracowników największych polskich firm.
Stadion tylko lekkoatletyczny, jaki planują wybudowac miejscy urzędnicy, nigdy nie zapełni się kibicami i nie będzie na siebie zarabiał.Dlatego Stadion Narodowy musi spełniać również inne funkcje.
Mała arena na Legii
Tymczasem władze miasta forsują plany budowy nowego, dużego stadionu piłkarskiego na Legii na 30 tys. miejsc. Życie Warszawy nie kwestionuje tego pomysłu, ale naszym zdaniem nie powinien to być obiekt zadaszony i co za tym idzie, tak kosztowny.
Powinien być to stadion służący jedynie piłkarzom Legii - do spotkań ligowych, a także do walki o piłkarski Puchar Polski. Pieniądze zaoszczędzone dzięki rezygnacji z budowy dachu nad stadionem przy Łazienkowskiej należy przeznaczyć na szybkie rozpoczęcie prac na Pradze. Nasz pomysł jest realny. Niezależni specjaliści, a nawet miejscy urzędnicy oceniaja go pozytywnie.
Urzędnicy są na tak!
- Nowy stadion Legii przy Łazienkowskiej nigdy nie będzie obiektem reprezentacyjnym, bo nie ma tam miejsca. Chociażby na parkingi. - uważa Ryszard Parulski, inicjator organizacji nadwiślańskich igrzysk olimpijskich 2012 i dodaje. - A na praskim brzegu mamy wspaniały teren, znakomicie skomunikowany, który teraz leży odłogiem.
- Być może na Legii powstanie mały stadion bez dachu, a na Pradze duże sportowe centrum dla piłki nożnej i lekkiej atletyki. To jest bardzo dobry pomysł. Decyzje zapadną w połowie 2005 roku? dodaje naczelny architekt miasta Michał Borowski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.