Przebieg najważniejszego meczu życia dla Mateusza Szwocha
17.08.2015 13:50
wszyscy zawodnicy naszej drużyny, przed rozpoczęciem każdej rundy, przechodzą regularnie badania układu krążeniowego. Podstawowymi badaniami są m.in. EKG czy echo serca. Jednak w razie jakichkolwiek wątpliwości wykonywane są testy dodatkowe, bardziej szczegółowe. - Podczas takich badań wykonywanych w Szpitalu Centrum ENEL-MED w lutym 2015 roku u Mateusza Szwocha wykryto znaczne nieprawidłowości. Zostały one niestety potwierdzone przez badania szczegółowe. Byliśmy zmuszeni do wydania zakazu udziału w treningach i grach, zaleciliśmy zaprzestanie jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Od tego momentu rozpoczęliśmy bardzo intensywne działania konsultacyjne w wielu ośrodkach kardiologicznych, zarówno w kraju, jak i za granicą. Wyniki bardzo szczegółowych badań nie pozostawiały złudzeń - sprawa była niezwykle poważna. W razie kontynuowania przez Mateusza normalnych treningów mogło dojść nawet do nagłego zatrzymania krążenia z zagrożeniem utraty życia włącznie - opowiada doktor Maciej Tabiszewski.
- Rozpoznanie arytmii już było problemem, ale nałożenie na to choroby mięśnia sercowego - kardiomiopatii - było niejako wyrokiem - tłumaczy doktor Tabiszewski. Większość specjalistów nie dawało nadziei na powrót do sportu. Na szczęście od samego początku Mateusz znalazł się pod opieką doktora Stanisława Piłkowskiego, lekarza kardiologa ze Szpitala Wolskiego w Warszawie oraz Szpitala Centrum ENEL-MED. To właśnie doktor Piłkowski dążył do wyjaśnienia sprawy, prawidłowego zdiagnozowania i wyleczenia Mateusza. Nie poddawał się, nie ustawał w działaniach, był pełen wiary i nadziei na pozytywne zakończenie sprawy. - Razem z doktorem Piotrem Jędrasikiem, specjalistą kardiologiem ze Szpitala Wolskiego, który regularnie wykonywał badania echo serca, przy mojej skromnej pomocy, nakreślili plan diagnozowania i leczenia, który zawodnik spokojnie i sukcesywnie realizował. Z wielką pomocą i pełnym nadziei podejściem nasz „heart-team” wsparła jeszcze doktor Iwonna Grzywanowska-Łaniewska, specjalista kardiolog ze Szpitala Bródnowskiego. Doktor Piłkowski postawił wtedy tezę, że kardiomiopatia może być nie chorobą samą w sobie, a wynikiem tachyarytmii. Założyliśmy więc, że jest to kardiomiopatia tachyarytmiczna i lecząc arytmię, możemy liczyć na poprawę stanu mięśnia. I to właśnie się stało - dodaje lekarz zespołu.
Zgodnie z planem leczenia, Mateusz przeszedł zabieg ablacji wykonany w Zabrzu przez dr hab. Radosława Lenarczyka. Ablacja zakończyła się sukcesem. - Po zabiegu, wraz z upływem czasu, kolejne wyniki badań dawały coraz większą nadzieję na wcześniej wręcz niewyobrażalne pozytywne rozwiązanie całej sytuacji. Ostateczne badania zostały wykonane w lipcu i potwierdziły to, co zaplanowaliśmy. Tym samym wizja powrotu Mateusza na boisko stała się realna - opowiada lekarz Legii.
Po przygotowaniu pełnej dokumentacji Mateusz w czwartek (13.08.2015) otrzymał pozwolenie na powrót do uprawiania sportu w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej, a dzień później powrócił do treningów. - Jesteśmy zaszczyceni, że mogliśmy współpracować z takim fachowcem jak dr Piłkowski. Stworzyliśmy razem „heart-team”, który nie poddał się nawet na chwilę i cały czas dążył do końcowego zwycięstwa nad chorobą Mateusza - mówi dziś z ogromną satysfakcją doktor Tabiszewski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.