Przeciągają się kłopoty Marko Vesovicia
06.02.2018 08:38
Vesović nie zagrał już na zgrupowaniu "Wojskowych" w USA. Wyniki badań wykonane na Florydzie nie były jednoznaczne. Wyglądało to na uraz przeciążeniowy, zawodnik odpoczywał, a z czasem wrócił do treningów indywidualnych. Tak było też w hiszpańskim Benidormie, gdzie legioniści pracowali na drugim obozie.
Zastanawiano się nawet czy Vesović nie wystąpi w sparingu z duńskim Silkeborgiem. Ostatecznie postanowiono, że piłkarz nie zagra, pracowano nad jego pełnym powrotem do zdrowia. "Veso" truchtał, wykonywał ćwiczenia z fizjoterapeutami, lecz powrót do zdrowia nie zbliżał się wielkimi krokami. Wykonywano więc kolejne badania i dbano o to, by nie nadwyrężał kolana.
Ostatnie, bardzo szczegółowe badania wykazały, że piłkarz ma problem w okolicach rzepki - dokładnie chodzi o włókna wchodzącze w skład układu więzadłowego. Piłkarz przez ostatnie dni rehabilitował się z legijnymi fizjoterapeutami. Czarnogórzec nie będzie gotowy na mecz z Zagłębiem w Lubinie. W jego przypadku pośpiech nie jest wskazany, wszystko musi się zagoić. Dlatego trudno przewidzieć, czy piłkarz będzie gotowy do treningów i gry za dwa tygodnie czy może za miesiąc.
Trener Romeo Jozak wierzy, że po dojściu do zdrowia Vesović da Legii wiele jakości. Chorwat przekonuje, że ciało "Veso" jest niczym pocisk - trudne do zdarcia.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.