Przedmeczowe wypowiedzi legionistów
20.04.2011 15:18
Maciej Skorża - Wszystko wskazuje na to, że Puchar Polski to nasza jedyna nadzieja na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie. Musimy pokonać Lechię i awansować do finału tych rozgrywek. I proszę mnie na razie o nic więcej nie pytać, obecnie każde pytanie należy do tych najtrudniejszych.
Tomasz Kiełbowicz - Wygraliśmy pierwszy mecz w Gdańsku, ale to nie oznacza, że już jesteśmy w finale Pucharu Polski. Chcemy obronić tę przewagę i awansować do finału. Z moim zdrowiem już wszystko w porządku, zagrałem dzień wcześniej w sparingu wewnętrznym. Patrząc na to w jakim przedziale czasowym to raczej do gry szykowany jeszcze nie jestem.
Inaki Astiz - Po wygranej w Gdańsku jesteśmy blisko finału rozgrywek o Puchar Polski. Dzisiaj zagramy ważne spotkanie z Lechią przed własną publicznością. Wiemy jaka jest stawka tej rywalizacji. Mamy przewagę jednej bramki, ale jeszcze nie czujemy się finalistami. Musimy zapomnieć o spotkaniu sprzed dwóch tygodni i pokazać się z dobrej strony. Jeżeli będziemy dobrze pracować jako cała drużyna, to wierzę, że awansujemy
Michał Kucharczyk - Środowy mecz z Lechią to dla nas teraz najważniejsze spotkanie w sezonie, awans do finału jest celem numer jeden. Puchar Polski to dla nas najkrótsza druga do europejskich pucharów i w tej chwili najbardziej realna. Chcemy pokazać wszystkim, że rezultat 0:3 z Lechią jesienią był przypadkiem. Gdańszczanie będą musieli się odkryć, zaatakować aby odrobić straty z pierwszego spotkania. Nam pozostanie się trochę cofnąć i grać kontratakami. Trzeba będzie być przy tym bardzo uważnym, gdyż Lechia jest bardzo groźna w tym swoim ustawieniu 4-3-3. Nasza taktyka by grać z nimi defensywnie sprawdziła się na wyjeździe więc i w Warszawie powinno wszystko wyglądać jak należy. Czy czujemy dreszczyk emocji? Jasne, ciśnienie jest - od tego meczu zależy czy zagramy w finale.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.