Przedmeczowe wypowiedzi piłkarzy Legii i Lecha
24.09.2010 09:28
W Lechu niemal identyczne przesilenie miało miejsce prawie dokładnie rok temu. Kolejorz odpadł z Pucharu Polski ze Stalą Stalowa Wola (po rzutach karnych 1:4). Po tym meczu trzech zawodników - Peruwiańczyk Hernan Rengifo, Chorwat Gordan Golik i Bośniak Haris Handzić - też trafiło do drużyny Młodej Ekstraklasy. Oficjalnie klub przedstawił stanowisko, że wszyscy oni za mało angażowali się w grę we wcześniejszych meczach Lecha. Dziś żadnego z nich nie ma już w Poznaniu.
- Wiemy o kłopotach warszawiaków. Jako zespół zawodzą, można się byto po nich spodziewać lepszych wyników. Ale to są ich problemy, my mamy swoje sprawy - wyjaśnia Seweryn Gancarczyk. Te sprawy to m.in. zawieszenie na dwa mecze przez Komisję Ligi trenera Jacka Zielińskiego i nałożenie na niego kary pieniężnej.
Z kolei w Legii skupiają się wyłącznie na sobie i swoich kłopotach. - Wiem, ze nie gramy tak jak należ, że osiągamy wyniki poniżej oczekiwań swoich i kibiców. Robimy wszystko co w naszej mocy aby wyjść z tej sytuacji jak najszybciej. Mecz z Pogonią to taka mały krok do przodu. Lech nas nie interesuje, musimy patrzeć na siebie i robić swoje. Czy będziemy się opiekować jakoś specjalnie Artjomsem Rundevsem? Nie, choć wiem że strzelił trzy bramki Juventusowi. Ale u nas Artur Jędrzejczyk trafił trzykrotnie z Arsenalem, to o niczym nie świadczy - mówi Jakub Rzeźniczak.
Podobnego zdania jest inny z legionistów, Maciej Rybus. - Bez przesady z tym, że mamy mniejsze szanse, wielokrotnie graliśmy już z Lechem i przy Łazienkowskiej często byliśmy lepsi. Musimy zagrać ambitnie, z ogromnym zaangażowaniem. Będziemy mieli atut w postaci stadionu wypełnionego kibicami. Zapowiada się fajny mecz i wcale nie stoimy na straconej pozycji, chcemy wygrać to spotkanie i zrobimy wszystko aby po meczu cieszyli się tylko legioniści.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.