Domyślne zdjęcie Legia.Net

Przegląd prasy

Mariusz Ostrowski

Źródło: Legia.Net

05.12.2009 08:11

(akt. 16.12.2018 19:39)

Nie udał się warszawskiej Legii wyjazd do Lubina, gdyż zamiast trzech punktów i objęcia fotela lidera, mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W dzisiejszej prasie podkreślany jest brak skuteczności podopiecznych Jana Urbana, a także po raz kolejny wspaniała postawa Jana Muchy. Gazeta Wyborcza - Dwa zera zamiast lidera; Rzeczpospolita - Legia nie chce być liderem; Polska the Times - Smuda znowu nie dał się Legii; Super Express - Mucha uratował Legii remis; Przegląd Sportowy - <span class="red18">Mięciel marnował okazje</span>

Gazeta Wyborcza

Po kolejnym słabym meczu Legia straciła wczoraj dwa punkty, dzięki którym mogła wyprzedzić w tabeli Wisłę. Narzekania na fatalną murawę i problemy z kontuzjami tłumaczyły słabą grę w listopadzie, ale mimo to Legia odrobiła cztery punkty straty do Wisły. W Lubinie boisko było równe jak stół, a trener mimo kilku kontuzji miał dość duże pole manewru. Straty dwóch punktów z Zagłębiem nic nie tłumaczy.

Rzeczpospolita

Legia Warszawa nie radzi sobie z drużynami z dołu tabeli. W piątek zaledwie zremisowała 0:0 z Zagłębiem. Wcześniej przegrała z dwiema ostatnimi drużynami w klasyfikacji Odrą Wodzisław i Jagiellonią Białystok. Drużyna Jana Urbana była lepsza od osłabionych brakiem pięciu podstawowych zawodników gospodarzy, ale zabrakło jej szczęścia. W pierwszej połowie w poprzeczkę trafił Marcin Mięciel, w drugiej minimalnie po rzucie rożnym chybił Inaki Astiz. Franciszek Smuda żegnał się z publicznością w Lubinie. Za tydzień poprowadzi Zagłębie w wyjazdowym meczu z Wisłą po raz ostatni przed odejściem na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Obiecał kibicom minimum trzy punkty w dwóch ostat nich spotkaniach. Aby dotrzy mać obietnicy, będzie musiał wygrać w Sosnowcu. Spotkanie z Legią urazem zakończył najlepszy napastnik Zagłębia Mouhamadou Traore.  Gdyby Legii udało się wy grać, do niedzielnego meczu Wisły z Ruchem, byłaby lide rem. Remis pozwolił jej tylko zbliżyć się do mistrzów Polski na dwa punkty. 

Polska the Times

Piłkarze Legii Warszawa zrobili wczoraj dużo, aby nie popsuć humoru żegnającemu się z kibicami Zagłębia Lubin trenerowi Franciszkowi Smudzie. Zawodnicy Jana Urbana mieli przewagę, przeprowadzili nawet kilka dobrych akcji, ale znowu nie strzelili bramki na wyjeździe. Zresztą to już tradycja. Cztery gole zdobyte w tym sezonie w spotkaniach poza własnym stadionem to statystyka ośmieszającą drużynę, która aspiruje do mistrzostwa Polski.

Super Express

Legia wciąż nie potrafi znaleźć sposo­bu na wyjazdowe mecze. W tym sezonie poza Łazienkowską wygrała tylko trzy razy dwa razy przegrała, a wczoraj do­rzuciła trzeci remis. (...) W Lubinie też nie potrafili trafić do bramki rywali. Najbliżej był Marcin Mięciel, który w jednej stuprocentowej sytuacji trafił w poprzeczkę, a w drugiej podał piłkę bramkarzowi. 

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.