Przegląd prasy: Bez wzmocnień na Ligę Europy?!
30.01.2012 09:43
Wątpliwe, by pieniądze za Borysiuka pomogły Legii wzmocnić zespół przed meczami Ligi Europy, skoro przez całą zimę szukano - i to nieskutecznie - napastnika bez kontraktu - czytamy w "Gazecie Wyborczej". I wprawdzie trener Maciej Skorża zadeklarował, że jest wyselekcjonowanych 3-4 piłkarzy do ataku, być może dyrektor do spraw rozwoju sportowego Marek Jóźwiak jest już z nimi po słowie i uzgodnieniu wstępnych warunków. Wszystko na nic gdyż wszelkie działania będą podjęte zbyt późno.
"Przegląd Sportowy" stawia sprawę jasno - Legia wiosna będzie słabsza niż jesienią i zagra przeciwko Sportingowi Lizbona bez Borysiuka, Radovicia i Ljuboi. To czarny scenariusz, który nabiera - niestety - całkiem realnego kształtu. Radović, Ljuboja - to oczywiście przypadki losowe, których nigdy w futbolu wykluczać nie można. Borysiuk to strata na własne życzenie. - Bo Legia, ale i Wisła już dziś powinny myśleć nie o łataniu budżetu, ale o łataniu dziur w składach i o konstruowaniu zespołów, które po pierwsze - wiosną skutecznie powalczą ze Śląskiem Wrocław o tytuł mistrza kraju (to oczywiście podstawa), a latem pewne swej siły piłkarskiej i mentalnej przystąpią do (wreszcie) skutecznej rywalizacji o Ligę Mistrzów. Na dziś niestety nic nie wskazuje jednak, że tak się stanie. Coraz więcej za to faktów niepokoi, że za chwilę będziemy żałować zmarnowanej olbrzymiej szansy w Lidze Europy, a za pół roku po raz nasty roztrząsać problem: "sprawa polska a nie liga mistrzów" - czytamy w najstarszym dzienniku sportowym w kraju.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.