News: Przegląd prasy: Pogonili Legię

Przegląd prasy: Bezradni napastnicy

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.04.2016 09:47

(akt. 21.12.2018 15:35)

Poniedziałkowa prasa sportowa mało miejsca poświęca meczowi Pogoni z Legią. Przeważa temat zamieszania w lidze spowodowanego tym, że nadal nie wiadomo, kto będzie ósmą drużyną w grupie mistrzowskiej. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Przegląd Sportowy - Rudol zatrzymał żądła; Fakt - Bezradni napastnicy; Gazeta Wyborcza - Kłopoty w środku pola; Super Express - Bez goli w hicie.

Przegląd Sportowy - Trzy tygodnie temu pierwszy raz wystąpił w ekstraklasie jako stoper, w sobotę powstrzymał najskuteczniejszy duet napastników w lidze. Sebastian Rudol został jednym z bohaterów meczu Pogoni z Legią. – Sebastian za każdym razem grał w centrum defensywy z innym zawodnikiem, a mimo to spisywał się bardzo dobrze – chwali 21-latka partner ze środka obrony Portowców Jarosław Fojut. Rudol przypomniał sobie początki kariery. Młodzieżowy reprezentant Polski zaczynał w Gwardii Koszalin jako stoper. W Pogoni występował z boku obrony lub w środku pomocy. W spotkaniu z liderem ligi imponował agresywnością, dynamiką i siłą. – Chcieliśmy pokazać Legii, że nie da się nas zakrzyczeć, że nie przestraszymy się, nie odstawimy nogi. Myślę, że ich zaskoczyliśmy, bo mieli duże problemy z konstruowaniem akcji – twierdzi Rudol i dodaje: – Pomogła nam atmosfera. Kiedy wyszedłem na boisko i zobaczyłem pełny stadion, cieszyłem się jak dziecko. Poza nim na wyróżnienie zasłużył Fojut oraz ich odpowiednicy w Legii – Jakub Rzeźniczak i Artur Jędrzejczyk, co najlepiej świadczy o atrakcyjności meczu w Szczecinie. Imponowali obrońcy, zawiedli zawodnicy ofensywni. Pogoń nie oddała celnego strzału, Legia tylko trzy razy zmusiła Dawida Kudłę do interwencji. Antybohaterem rywalizacji został sędzia Piotr Lasyk, który nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych. W pierwszej połowie Marcin Listkowski podciął w polu karnym Guilherme, w drugiej piłkę ręką we własnej szesnastce dotknął Jędrzejczyk.


Fakt - W sobotę napastnicy lidera ekstraklasy zostali zupełnie zdominowani przez „Rudiego”. Aleksandar Prijović oddał w meczu zaledwie jeden strzał (i to niecelny), kiedy w polu karnym źle ustawił się Fojut. Za to najskuteczniejszy zawodnik ligi, Nemanja Nikolić (25 goli w tym sezonie), ani razu nie zmusił bramkarza Pogoni Dawida Kudły do interwencji.


Gazeta Wyborcza - Absencja Jodłowca w sobotnim meczu z Pogonią pokazała, że to właśnie on należy do najważniejszych postaci tego zespołu. W Szczecinie w jego miejscu pojawił się Guilherme, dodatkowo Michał Pazdan zastąpił zawieszonego Borysiuka. W efekcie warszawianie mieli spore problemy w środku pola, szczególnie jeśli chodzi o konstruowanie sytuacji bramkowych. Jodłowiec w taktyce Czerczesowa dobrze wywiązuje się z roli łącznika pomiędzy obroną i atakiem. W tej rundzie rozegrał siedem meczów, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę.

Super Express - Pierwszy raz od 3,5 roku stadion w Szczecinie wypełnił się po brzegi (ponad 14 tys. widzów). Ale kibice obejrzeli przeciętny mecz, w którym mało było sytuacji podbramkowych. Pogoń po bezbramkowym remisie wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli, a Legia straciła punkt z przewagi nad Piastem. – Było dużo walki i nikt nie chciał ustąpić – podsumował mecz trener gości ze stolicy Stanisław Czerczesow.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.