News: Przegląd prasy: Pogonili Legię

Przegląd prasy: Kolejny falstart Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

23.07.2018 10:05

(akt. 21.12.2018 15:34)

Poniedziałkowa prasa sportowa mecz Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin określa mianem kolejnego falstartu. Podkreślane są błędy w defensywie oraz uparcie się na system 3-5-2. Przewija się też temat Adama Nawałki. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Przegląd Sportowy - Legia nieskuteczna; Fakt - Tuszyński sezon zaczął tak jak skończył; Super Express - Tuszyński ośmieszył Legię; Sport - Znów falstart mistrza.

Przegląd Sportowy - System nie gra, piłkę kopią piłkarze – trener Dean Klafurić bezradnie rozłożył ręce. Legia nie tylko mogła, ale powinna strzelić Zagłębiu pół tuzina goli. Idealne okazje zmarnowali Kasper Hämäläinen (trzy), Cafu, Marko Vešović oraz Mateusz Żyro i dlatego skończyło się na trafi eniu honorowym Adam Hlouška (czeski obrońca czekał na gola od 5 marca 2016 r. Od tamtej pory rozegrał 75 meczów i spędził na boisku 6374 minuty). Za to goście z Lubina bezlitośnie wykorzystali defensywną  niemoc warszawskiego zespołu i wywieźli ze stolicy trzy punkty.


Klafurić się uparł i gry z trójką środkowych obrońców zamierza bronić bardziej niż niepodległości. Ten system daje więcej możliwości w ataku, co było widać w obu spotkaniach Legii z polskimi rywalami – Arką w Superpucharze i Zagłębiem na inaugurację ligi. Piłkarze mistrza Polski mieli wiele okazji, ale więcej goli strzelał przeciwnik. – Wiemy, jak gra Legia, że obrońcy słabo wyprowadzają piłkę, dlatego sposobem jest wysoki pressing i atak na ich połowie albo w okolicach środka boiska – mówili trenerzy Arki Zbigniew Smółka i Zagłębia Mariusz Lewandowski.


Były selekcjoner reprezentacji Polski jest bez pracy. W tym momencie nie ma mowy o angażu przy Łazienkowskiej. Dla właściciela Legii najważniejszy jest awans do fazy grupowej europejskich pucharów – we wtorek mistrz Polski gra pierwsze spotkanie II rundy eliminacji Champions League ze Spartakiem Trnawa i w tym momencie zmiany trenera nikt nie bierze pod uwagę. Co nie znaczy, że w przyszłości taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Wpadki, jak z Arką czy Zagłębiem, zostaną Klafuriciowi wybaczone, jeśli jesienią Legia dalej będzie grała w Europie. – Gdyby Jacek Magiera awansował do grupy Ligi Europy, zachowałby posadę – mówił rok temu prezes Mioduski. Zatrudnienie Nawałki, który nadal liczy na propozycję z zagranicy (jakiś czas temu pojawiły się pytania z federacji ukraińskiej), wiąże się z kosztami. Pensja trenera oraz sztabu to kilkadziesiąt tysięcy euro miesięcznie. Nie wiadomo, jak ułożyłaby się współpraca z dyrektorem sportowym Ivanem Kepčiją, których piłkarzy by nie chciał, a jakich transferów się domagał. Dlatego teraz, do zatrudnienia Nawałki w Legii jest dalej niż bliżej.


Fakt - Nigdy nie strzeliłem tak łatwego gola, jak pierwszy. Wystarczyło kopnąć piłkę do siatki z dziesięciu centymetrów. Czasem żartujemy na treningach, że warto byłoby kiedyś zdobyć taką bramkę. No to ja już mam – cieszył się napastnik Zagłębia Patryk Tuszyński po wygranej jego zespołu z mistrzem Polski.


W drugiej połowie nadal atakowała drużyna ze stolicy, ale grała bardzo nieskutecznie. Kilka minut przed końcem, po kolejnym błędzie gospodarzy, Tuszyński trafił na 3:1. – Zacząłem sezon tak jak skończyłem poprzedni. W ostatnim meczu tamtych rozgrywek strzeliłem dwa gole Koronie – przypomniał Tuszyński. Z czterech ostatnich meczów na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej Zagłębie wygrało trzy.


Super Express - Patryk Tuszyński w poprzednim sezonie siedział głównie na ławce. Nowe rozgrywki rozpoczął jednak z przytupem. Wbił mistrzom Polski dwa gole na Łazienkowskiej, a Zagłębie Lubin wygrało 3:1. Zadanie ułatwił mu trener Legii Dean Klafurić, który z uporem maniaka gra trójką obrońców, mimo że legioniści kompletnie sobie w tym systemie nie radzą.


Jeśli chorwacki trener Legii nie przestanie się wygłupiać, to jego kariera przy Łazienkowskiej może okazać się bardzo krótka. Mistrzowie Polski już w kolejnym meczu pokazali, że ich defensywa to jakaś kpina. Kuriozalne błędy wykorzystali Jakub Tosik i Patryk Tuszyński, który dwukrotnie ośmieszył obronę Legii.


Sport - Trzeci raz z rzędu Legia nie wygrała na inaugurację sezonu. Tym razem mistrz Polski uległ Zagłębiu Lubin. Trzy gole u siebie w meczu ligowym Legia ostatni raz straciła 19 lutego 2017, kiedy przegrała 1:3 z Ruchem Chorzów. Wcześniejszy taki przypadek to mecz z... Zagłębiem Lubin 18 września 2016 (2:3).


– Rok temu też zaczęliśmy sezon od 1:3 z Górnikiem Zabrze, a skończyło się mistrzostwem Polski – pocieszają się kibice. W Legii, jak to w Legii, każde lato jest gorące, a każda porażka powoduje wzrost temperatury kibicowskich nastrojów o kilka stopni. Dlatego od sobotniego wieczora coraz częściej wymienia się nazwisko Adama Nawałki. Zmieni Klafuricia jeszcze w sierpniu?

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.