News: Przegląd prasy: Pogonili Legię

Przegląd prasy: Pokaz siły lidera

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

23.04.2016 11:06

(akt. 21.12.2018 15:35)

Sobotnia prasa sportowa rozpływa się nad grą Legii w meczu z Cracovią. Podkreślana jest dominacja i pokaz siły zespołu trenera Stanisława Czerczesowa. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Przegląd Sportowy - Alarm odwołany, Legia w gazie, Pokaz siły lidera; Sport - Demonstracja siły; Gazeta Wyborcza - Wygrali jak mistrzowie; Fakt - Legia przejechała się po Pasach; Super Express - Legia zapięła Pasy i pędzi po koronę.

Przegląd Sportowy - Druga połowa w Chorzowie była chwilową słabością, wypadkiem przy pracy, który może zdarzyć się każdemu. Na krytykę legioniści odpowiedzieli na boisku. Wygrali przekonująco, momentami zdominowali Cracovię, a gdyby Nemanja Nikolić był skuteczniejszy, wynik byłby o wiele wyższy. Legia postawiła kolejny krok na drodze do odzyskania mistrzostwa Polski.


Legioniści po raz trzeci w tym sezonie ograli Pasy, a jeśli ktoś zastanawia się dlaczego, wystarczy przytoczyć jedną statystykę. W każdym ze spotkań kluczowy był pierwszy szybko strzelony gol. Zachowując chronologię meczów, była to odpowiednio: 5., 3. i 6. minuta. Te bramki powodowały, że zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego musiał porzucić pierwotne założenia. A z innymi niezbyt sobie radził.


Sport - By doszczętnie odrzeć rywala ze złudzeń, Legia potrzebowała niewiele ponad pół godziny. Już w siódmej minucie wynik spotkania otworzył Aleksandar Prijović, który dzień wcześniej obchodził 26. urodziny. Po wyrzucie z autu piłkę bez przyjęcia odegrał stojący na piątym metrze Nemanja Nikolić, dopadł do niej Szwajcar i potężnym uderzeniem z ostrego kąta omal nie rozerwał bocznej siatki. Chwilę potem świetną okazję na podwyższenie prowadzenia miał Nikolić, ale zabrakło mu precyzji. Kto jednak myślał, że taki początek spotkania podetnie Cracovii skrzydła, ten się srogo mylił. Rozsierdzeni goście ruszyli do ataku i jeszcze przed upływem kwadransa świetną okazję na wyrównanie miał Mateusz Cetnarski. Jego strzał z kilku metrów zatrzymał jednak bezbłędnie Arkadiusz Malarz. Legia nie pozwoliła krakowianom na więcej. Inicjowała kolejne natarcia, momentami przypominając maszynę do destrukcji wszystkiego, co napotka. W 25 minucie było już 2:0. Spod linii bocznej zszedł do środka Michał Kucharczyk, przymierzył z dwudziestu paru metrów i za chwilę piłka była w siatce. Wpadł tuż pod poprzeczkę, wcześniej zahaczając lekko o grzbiet Miroslava Covilo. To zmyliło Grzegorza Sandomierskiego, uniemożliwiając mu skuteczną interwencję.


Gazeta Wyborcza - Nawałnica trwała jednak dalej, co sprawiło, że do przerwy warszawianie prowadzili aż 3:0. Ostatni raz trzy gole w pierwszej połowie legioniści strzelili jesienią w meczu z Ruchem w Chorzowie (4:1), kiedy zespół prowadził jeszcze Henning Berg. Po stracie trzech bramek krakowianie wydawali się oszołomieni i zdezorientowani. Tym bardziej że Legia miała ochotę strzelać im kolejne gole. Tuż przed przerwą wynik mógł, a w zasadzie powinien, podwyższyć Nikolić. Węgier z kilku metrów uderzył jednak wysoko nad poprzeczką.

Fakt - Festiwal efektownych goli obejrzeli kibice we wczorajszym meczu Legii z Cracovią. Lider ekstraklasy ograł Pasy 4:0. Do szczególnego wydarzenia doszło na prawie kwadrans przed końcem meczu. Swojego pierwszego gola w barwach Legii strzelił po błyskotliwym rozegraniu piłki Kasper Hamalainen.


Super Express - Legia Warszawa dała pokaz siły i wręcz znokautowała trzecią drużynę Ekstraklasy Cracovię 4:0. Jeśli warszawianie do końca sezonu utrzymają taką dyspozycję, trudno sobie wyobrazić, by ktokolwiek przeszkodził im w odzyskaniu mistrzostwa Polski. Warszawianie mogą teraz ze spokojem czekać na to, co w niedzielę zrobi wicelider tabeli Piast, który podejmie niepokonaną od siedmiu meczów Lechię. Jeśli gliwiczanie przegrają, mocno skomplikują sobie sytuację, bo przewaga Legii urosła do 6 punktów.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.